Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sadzenie orzecha wloskiego- jak Re: Sadzenie orzecha wloskiego- jak

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Sadzenie orzecha wloskiego- jak

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marta" <m...@m...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Sadzenie orzecha wloskiego- jak
Date: Fri, 18 Oct 2002 23:55:10 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <aopvv2$g83$1@news2.tpi.pl>
References: <aoonkn$l5i$1@news.onet.pl> <aoppjl$14d$1@news2.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa84.wadowice.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news2.tpi.pl 1034978082 16643 217.99.131.84 (18 Oct 2002 21:54:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Oct 2002 21:54:42 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:58498
Ukryj nagłówki


Użytkownik "WojtekP" <d...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:aoppjl$14d$1@news2.tpi.pl...
>
.Dodatkowo slyszalem, ze orzech wloski jest bardzo ekspansywny,
> jak chodzi o zabieranie sokow zyciowych i powinien miec 5 - 7 m wolnej
> przestrzeni wokol siebie, bo i tak w jego poblizu inne drzewa i krzewy
gina.
Jeśli chodzi o tę ekspansywność potwierdzam. Dało się to zauważyć
szczególnie tego suchego lata. U mnie rośnie taki orzech włoski, sadził go
jeszcze mój dziadek. U mnie wolnej przestrzeni jest ok 5 m (biorę pod uwagę
średnicę). Chyba dał tę kafelkę, bo korzenie faktycznie rozrastają się po
powierzchni:-))) Drzewo ma ponad 30 lat, było szczepione.
Według mnie bardziej ekspansywne są stare grusze i jabłonie, ale może
uwarunkowane jest to miejscem w którym zostały posadzone a nie gatunkiem
drzewa.

> Co do owocowania: SLYSZALEM, ze nieszczepiony owocuje dopiero po ok. 15
> latach - a szczepiony po 4 -5 .
>
> wojytek Pa

Niestety nikt z rodziny nie przypomina sobie by orzech ten kiedykolwiek
wydał owoce, pamiętam jak jako dziecię w każde lato sprawdzałam czy są,
niestety.
Mimo tych niedoskonałości zachowałam drzewo, ze względu na cień jakie dają
rozłożyste gałęzie latem oraz na osłonę przed pólnocnymi wiatrami zimą.

Pozdrawiam

Marta
>
>


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.10 Michał Łąpieś
18.10 Grzegorz Sapijaszko
18.10 Marta
18.10 Marta
18.10 Grzegorz Sapijaszko
19.10 Elzbieta Luczynska
19.10 Tadeusz Smal
19.10 Basia Kulesz
19.10 Tadeusz Smal
19.10 Wiesia Karpowicz
19.10 Bogusław Radzimierski
19.10 Tadeusz Smal
19.10 Tadeusz Smal
20.10 Wiesia Karpowicz
20.10 Marta
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina
jaka to roślina ?
Chwastnica w trawniku
rośliny inwazyjne- walka z wiatrakami?
aronia na jarząbie coś sie dzieje
Klon palmowy - czesciowo uschnal po zimie
co zrobić z szyszkami?
Co urośnie w cieniu
Cebula w doniczkach
Szerokość ścieżki ogrodowej - jaka?
Gruszki chińskie
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????