W wiadomości news:bdedkb$mq2$1@atlantis.news.tpi.pl Jactro
<j...@b...com.pl> napisał(a):
>
> Na wiosnę zrobiłem nawożenie florovitem do trawników, a teraz
> mam pod ręką worek saletry amonowej (wapniowo-magnezowej).
> Czy nie zaszkodzę trawnikowi jeżeli ją zastosuję? Jężeli nie to jaką
> maksymalną dawkę zastosować?
>
Hejka. Saletra amonowa, to bardzo dobry nawóz, który jest stosowany
wszechstronnie, a nie tylko na użytki zielone. Możesz zastosować na trawnik
raz w miesiącu 1kg saletry amonowej na 100 m. kw. (1 ar). Maksymalnie do 2
kg./ar./miesiąc. Pod wpływem intensywnego nawozenia azotowego i częstego
koszenia z trawnika wypadaja chwasty (skrzypy), mech - a zostaje sama
trawka. :-)
Miałem na wiosnę problem z różami - stały w miejscu. ;-) Zrobiłem palcem
wokół krzewów po cztery dołki, wsypalem po kilkanascie granulek saletry,
przysypałem ziemia a róże ruszyły z kopyta i już kwitną.
Clematisy i inne rośliny też podlewam roztworem saletry amonowej i
florovitu. Nawozenie azotem należy zakończyć w lipcu, żeby zimujące części
roślin zdążyły zdrewnieć.
Nawozy wieloskładnikowe, które zawierają głównie fosfor i potas stosuje
sie raz w roku wczesna wiosną lub jesienią.
Pozdrawiam azotowo Ja...cki