Data: 2005-02-20 12:38:49
Temat: Re: Salon EXCLUSIVE we Wrocławiu, czyli zrobiłam sobie tipsy
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jolanta Pers wrote:
>> de gustibus non est disputandum.....
>
> Zapewne, ale ja jakoś nie mogę się przekonać do modelu "dziewczyna
> dresiarza", a krzykliwie zdobione sztuczne szpony w kontekstach innych
> niż Sylwester widuję głównie na takich egzemplarzach.
>
> Te całe stada barbie z różyczkami i kryształkami w godzinach porannych w
> dzień powszedni wybierają się na imprezkę? Dla mnie jest to taki sam
> brak umiaru jaka paradowanie o 8.00 rano z okiem zrobionym na wieczorowo
> i ustami w brokacie.
Wybacz, ale jeśli tipsy kojarzą Ci się wyłącznie ze szponami i
szlaczkami, to masz o nich nikłe pojęcie.
--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------
|