Data: 2006-09-02 14:12:45
Temat: Re: SamobĂłj
Od: "Quasi" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Immon <po_kropce_i_bez cyfr.immon999priv@wp.pl> napisał(a):
> > No wlasnie. Zawsze mozna sie pod niego rzucic... ;)
> > (jak juz ruszy/zanim sie zatrzyma, ofkoz)
> A nie lepiej po prostu poczuć pociąg - to może i myśli
> samobójcze przejdą? ;)
No nie lepiej, bo musi byc jeszcze spelniony warunek iz ow pociag ma szanse
dociagnac do zamierzonego celu - a jesli nie ma, to tym bardziej mozne
zaciagnac pod (bylejaki) pociag... ;-)
No chyba, ze ktos ma na tyle krzepy, ze ze swoim pociagiem poradzi sobie
samemu... ;-)
[ http://video.google.com/videoplay?docid=-26676217318
94567044 ]
pozdrawiam
Quasi
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|