Data: 2002-05-26 21:12:59
Temat: Re: Samobójstwo
Od: "Elizabeth" <w...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:acr60c$4m$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:acr15o$nf6$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał
>
> Ależ liczne opracowania dowodzą, że w naprawdę ciężkich czasach
> ludziom ani w głowie samobójstwo. Samobójstwa zawsze były i będą.
> Truizmem okazuje się więc stwierdzenie, że PS zależą bardziej od
> struktury osobowości i umiejętności radzenia sobie ze stresem, niż od
> sytuacji ekonomicznej.
> >
Jakie opracowania? może polskie? Ha, ha, ha!
Każdy psychiatra Ci powie, że kiedy likwidowały się zakłady pracy, np. w
Radomiu, to oddziały psychiatryczne w szpitalu psychiatrycznym w
Krychnowicach k/Radomia, pękały w szwach. Sytuacja ekonomiczna ma
bezposredni i nie kwestionowany wpływ na przyrost samobójstw. Czyżby
inklinacje polityczne?
> >> Fakt, czasy "sprzyjaja" popadaniu w bardzo
> glebokie
> > depresje i frustracje, ale o tym sie mowi, wcale nie malo. Tylko, ze
> to
> > niczego nie zmienia.
Nie zmienia między innymi dlatego, że co niektórzy "niby profesjonaliści"
kwestionują ten niezaprzeczalny fakt, podpierając się swoim wątpliwym
autorytetem. Na niektórych to działa.
>
>
> Czyli paradoksalnie, powinny być o wiele gorsze .
> Dorrit
>
> > Pzdr. Dorota
Elizabeth
|