Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-10-31 23:11:19

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Moze przeraza ich perspektywa ze beda musieli "podzielic" sie forsa z
> dzieckiem,
> a wiec ich wplywy zmaleją.
> Albo nie potrafią życ skromnie i czują ze beda musieli dac dziecku
> *najlepsze* przedszkole, najlepsze zabawki, złoty wózek,
> a to wtedy rzeczywiscie kosztuje.

Hmm .. ja tak sobie myślę, że jest jeszcze jeden powód.
Jest nim brak stabilności w związkach.
W miastach jest ponad 20 tysięczna nadwyżka rozwodów nad zawieranymi
małżenstwami. A z nielegalnych związków raczej dzieci się nie rodzą no chyba
że z przypadku.


Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-11-01 07:34:23

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky wrote:
>
> > Moze przeraza ich perspektywa ze beda musieli "podzielic" sie forsa z
> > dzieckiem,
> > a wiec ich wplywy zmaleją.
> > Albo nie potrafią życ skromnie i czują ze beda musieli dac dziecku
> > *najlepsze* przedszkole, najlepsze zabawki, złoty wózek,
> > a to wtedy rzeczywiscie kosztuje.
>
> Hmm .. ja tak sobie myślę, że jest jeszcze jeden powód.
> Jest nim brak stabilności w związkach.
> W miastach jest ponad 20 tysięczna nadwyżka rozwodów nad zawieranymi
> małżenstwami. A z nielegalnych związków raczej dzieci się nie rodzą no chyba
> że z przypadku.
>


nie znam danych skad sie biora dzieci w samotnych zwiazkach, ale ponoc
co czwarte w takim sie wychowuje

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-11-01 08:42:16

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> nie znam danych skad sie biora dzieci w samotnych zwiazkach, ale ponoc
> co czwarte w takim sie wychowuje
>

Wnikać to może:
- z rozwodów - jedno z rodziców odchodzi
- śmierci jednego z rodziców
- decyzji własnej matki - zapłodnienie in vitro
- z przypadku - czyli np dziecko z nielegalnego związku

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-11-01 09:28:24

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "elGuapo" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


bim_bom wrote:
> Użytkownik "elGuapo" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:1162327991.752106.309200@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
>
> > Pieniądze się Tobą na starość nie zaopiekują. Jeśli nie będzie
> > dostatecznie dużo dzieci, gdy jesteś dorosła, gotowych zaopiekować
> > się Tobą na starość za Twoje pieniądze, to równie dobrze możesz
> > sobie swoje oszczędności w piecu spalić.
>
> W mojej rodzinie, dziadk, kiedy był krótko przed śmiercią, to babcia się nim
> opiekowała. Teraz ma z 80 lat i miaszka z nią najmniej zaradna córka z mężem
> i dziećmi i prawie na pewno by było jej lepiej, gdyby mieszkała sama, bo to
> oni ją wykorzystują, a nie odwrotnie. Nie wydaje mi się, żeby akurat liczba
> dzieci była taka ważna - większość staruszków jest w miarę zdrowa i dopiero
> kilka miesięcy przed śmiercią stają się niezdolni do życia samemu (no, ale
> od czego jest np. szpital).

A w szpitalu to kto się niby babcią zaopiekuje - mury, łóżka i
sprzęt, czy ludzie, czyli czyjeś dzieci?
Mówię o liczbie dzieci w skali populacji, a nie o liczbie dzieci
konkretnej rodziny (choć oczywiście liczba dzieci w skali populacji
to suma liczby dzieci w poszczególnych rodzinach).
... zaś w skali mniejszej twierdzę, iż lepiej*) jest wychować sobie
dobrze własne dzieci, niż liczyć, że za zaoszczędzoną emeryturę
'kupię' sobie opiekę od dzieci innych ludzi, którzy umieli swoje
dzieci lepiej wychować. Lepiej, czyli na takich, którzy dziadków na
wysypisko nie wywożą, tylko się nimi na starość opiekują.

*) Lepiej dla samych rodziców, ale i dla całego społeczeństwa -
lepiej, gdy rodzice się do wychowania swoich dzieciaków na
porządnych ludzi przykładają, niż to wychowanie olewają.

> > Podobnie i nam szczęśliwie natura dała podkładkę w postaci chęci
> > posiadania dzieci i instynktów rodzicielskich.
>
> i orgazmu :)

To raczej zwierzętom, które nie kojarzą faktu kopulacji z faktem
rodzenia potomstwa. U nas raczej - z uwagi na kojarzenie faktu orgazmu
z (często niechcianym) faktem posiadania potomstwa jest raczej
odwrotnie. To przez to, że orgazm jest taki fajny, a posiadanie dzieci
(przynajmniej wedle stereotypu) ograniczałoby możliwości jego
zażywania, przyjemność czerpana z orgazmu obraca się statystycznie
chyba raczej przeciwko dzietności.


Pozdrawiam
NeG


--
Nauka jest ŚRODKIEM, a nie CELEM. Celem jest PRAWDA.
(własne - http://tinyurl.com/udxd8)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-11-01 09:32:27

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "elGuapo" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

(...)
>
> nie znam danych skad sie biora dzieci w samotnych zwiazkach, ale ponoc
> co czwarte w takim sie wychowuje

To i nie dziwota, że liczba dewiantów i wykolejeńców wzrasta.
'To nie kryzys - to rezultat' jak mawiał Kisiel.


Pozdrawiam
NeG


--
Nauka jest ŚRODKIEM, a nie CELEM. Celem jest PRAWDA.
(własne - http://tinyurl.com/udxd8)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-11-01 10:03:51

Temat: Samochód służbowy, a prywatny.
Od: "elGuapo" <e...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego bardziej dbamy o samochód prywatny, niż służbowy?
Bo efekty dbania bądź niedbania o samochód prywatny przełożą się
na naszą pomyślność, lub nie: jeśli będę o samochód dbał, to
dłużej mi posłuży, mniej będzie się psuł i uzyskam większą
cenę przy jego sprzedaży, jesli będę kiepsko dbał, to samochód
będzie się częściej psuł, gorzej mi służył, szybciej będę
musiał myśleć o kupnie kolejnego, a przy sprzedaży uzyskam za niego
gorszą cenę.
Te elementy praktycznie nie wpływają na nasze postępowanie wobec
samochodu służbowego: gdy się zepsuje, to nie płacę za jego
naprawę z własnej kieszeni, tylko płaci firma, gdy samochód zostaje
sprzedany, jego sprzedaż nie odbija sie pozytywnie na moim portfelu -
po cóż więc mam się przykładać do dbania o samochód służbowy?
Motywacji jest znacznie mniej, w porównaniu do przykładania się do
dbania o samochód własny.

Analogiczna patologia daje się zaobserwować w przypadku wychowania
dzieci.
Jesli efekty wychowania dzieci byłyby bezpośrednio sprzężone z
pomyślnością lub nie rodzica, to przykładałby się on do
wychowywania znacznie pilniej.
Ale ponieważ efekty wychowani dzieci wpływają na ewentualną
pomyślność rodziców w znacznie mniejszym stopniu (oczekują opieki
i utrzymania na starość od państwa, a nie od dzieci), to i rodzice
się do wychowania znacznie mniej przykładają.

Jak to ktoś ujął: gdyby ból po uderzeniu się młotkiem w palec nie
występował natychmiast, a dopiero po roku - ludzie waliliby się po
palcach znacznie częściej.
Socjalizm, opiekuńczość, solidaryzm społeczny, czy jak tam to
urojenie zwał jest właśnie tym mechanizmem, który sprawia, że
skutki zostają odseparowane od przyczyn, stąd ludzie walą się w
palce znacznie częściej, bo ból spowodowany tym waleniem rozkłada
się na jakąś większą grupę poszkodowanych, niż tylko na
walącego, a i pojawia się także najczęściej w zupełnie
niekojarzonych z faktem walenia okolicznościach.

UPRoścmy sobie życie ;)


Pozdrawiam
NeG


--
Nauka jest ŚRODKIEM, a nie CELEM. Celem jest PRAWDA.
(własne - http://tinyurl.com/udxd8)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-11-01 10:36:50

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ei9mm6$gh6$1@achot.icm.edu.pl...

> Wnikać to może:
> - z rozwodów - jedno z rodziców odchodzi
> - śmierci jednego z rodziców
> - decyzji własnej matki - zapłodnienie in vitro
> - z przypadku - czyli np dziecko z nielegalnego związku

To ostatenie dosyć często nie jest przypadkiem...

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-11-01 13:09:54

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky wrote:
>
> > nie znam danych skad sie biora dzieci w samotnych zwiazkach, ale ponoc
> > co czwarte w takim sie wychowuje
> >
>
> Wnikać to może:
> - z rozwodów - jedno z rodziców odchodzi
> - śmierci jednego z rodziców
> - decyzji własnej matki - zapłodnienie in vitro
> - z przypadku - czyli np dziecko z nielegalnego związku
>


a dane gdzie? :) i nie wiem dlaczego dlaczego decyzja matki jest dla
ciebie rownoznaczna z in vitro
--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2006-11-01 15:09:05

Temat: Re: Samochód służbowy, a prywatny.
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


elGuapo napisał :
>
> Jesli efekty wychowania dzieci byłyby bezpośrednio sprzężone z
> pomyślnością lub nie rodzica, to przykładałby się on do
> wychowywania znacznie pilniej.
> Ale ponieważ efekty wychowania dzieci wpływają na ewentualną
> pomyślność rodziców w znacznie mniejszym stopniu (oczekują opieki
> i utrzymania na starość od państwa, a nie od dzieci), to i rodzice
> się do wychowania znacznie mniej przykładają.
>

Zanim ewentualnie pójdziemy dalej w rozważaniach,chciałabym
ustalić tak zwane pryncypia:
Dlaczego oczywistym dla Ciebie jest fakt,że dzieci opiekują się
rodzicami czy też innymi starszymi członkami rodziny?
Bo tak jest od zawsze,czy może :bo tak być powinno, albo
też : bo jest to rodzaj odpłacenia się się za opiekę nad nami
w dzieciństwie?...

Co powinien w tym momencie odpowiedzieć uczciwy,poważny
syn, jak zabrzmi odpowiedź w ustach kochającej córki, czy
naprawdę istnieje coś takiego jak obowiązek opiekowania się
starszymi ludźmi w naszej rodzinie?

To nie jest prowokacja, nie jest moim celem wywołanie świętego
oburzenia obywateli nastawionych prorodzinnie.
Chciałabym jedynie, korzystając z faktu, że temat posiadania
dzieci przedstawiłeś od zupełnie innej strony,zastanowić się
nad tym, jak dalece nasze, pozornie indywidualnei osobiste
decyzje wpływają na życie określonego kręgu ludzi, w tym
przypadku najbliższej rodziny.

Pozdrawiam.
Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2006-11-01 16:49:13

Temat: Re: Dlaczego ludzie nie chcą mieć dzieci.
Od: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Vicky <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Wszystkie wyniki badań dostępne są w bibliotekach wydziałowych uczelni
> zajmujących się badaniem problemów społecznych.

Alez jak kto podaje wyniki, to na pytanie o szczegóły może je zapodać, po co
dwa razy tę samą robotę wykonywać?


> Ty zapewne chodziłaś po domach i w temacie jesteś świetnie zorientowana :)

Akurat bidę widać po ludziach nie tylko w ich 4 ścianach.

> A może odnosisz wszystko tylko do swojego przypadku?

chyba niedokładnie czytałaś, w każdym razie moj przypadek to nie kazdy
przypadek - nie muszę byc reprezentatywna.

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

prosze o rozwiazanie takiego problemu
Mężczyźni i niemężczyźni
Osobowosc schizoidalna
psychopatia
Układ wśród młodzieży

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »