Data: 2005-03-01 14:59:11
Temat: Re: Samotna lza
Od: "Paula" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> ... Uszanujmy więc nawzajem nasze racje, nawet jeśli nie do
>> końca je rozumiemy, ok? :)
>
> Teraz mowisz o poszanowaniu, ale to przeciez Ty zaczelas Paula.
> Skoro zatem sama nie wierzysz w to co mowisz, to bez sensu
> ze mnie to proponujesz.
> Nie zgadzasz sie?
Zaczęłam rozmowę, ale to nie ja zaczęłam mówić o popaprańcach :) Poza tym
nie powiedziałam, że nie wierzę w to, co mówię. Chodziło mi raczej o to, że
Ty możesz nie rozumieć moich poglądów (nie wierzyć w nie) i zaproponowałam,
że nie będziemy próbować zmieniać naszych "wizji świata", ja Twoich, a Ty
moich :)
>> P.S. Nie wstydzę się
>
> Czas pokaze. :)
> Fakt, ze masz pewne zadatki na "staniecie sie" popaprancem. ;)
> Twoja sprawa.
Tu się zgodzę, a nawet powiem, że mam duże zadatki na zostanie popaprańcem
:) Ale jakoś mnie to nie przeraża.
Nietoperek
|