Data: 2006-07-20 08:16:09
Temat: Re: Sandałki
Od: "Karolina" <k...@l...mm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
[nie znam się na markach, czy "Marco Tozzi" wam coś
mówi...?].
Znam tą firmę, jakieś 5 lat temu miałam sandałki z tej firmy i były to
najcudowniejsze buty jakie dotąd miałam. Wprawdzie były zakryte i do tego
lakierki w bardzo delikatnym różu (którego Ty akurat nie lubisz) ale były
cudowne! Szalenie wygodne, stopy trzymały się świetnie i służyły mi 3 lata,
dziś szukam szewca który zrobi mi dokładnie takie jak tamte (mam je do dziś
ale sa już zniszczone i nie wypada w nich chodzić), bo niestety nigdzie nie
mogę znaleźć choćby podobnych.
Może i szewca wymienisz samą wyściółkę na skórzaną, to powinno załatwić
sprawę.
Co do nieupstrzonych i wygodnych to mierzyłam jakis czas temu super
klapeczkiz Gabora, ale nie było z koloru który mi się podobał mojego
rozmiaru. Były proste w formie i na prawdę wygodne, i całe ze skórki.
Minusem była cena (wprawdzie przecenione z 550 zł :-) ale 350 za klapeczki
to jeszcze ciut za dużo, gdyby było 250 na pewno bym je wzieła.
Pozdrawiam Karolina
|