Data: 2009-12-04 23:20:10
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Sender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Sender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>> Aicha pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "Iza" napisał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> To mój pierwszy i ostatni zarazem wiersz na Twoje wyraźne
>>>>>>>>> życzenie.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Lubisz być poniżana, co? Bita też? :>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Tak się wydaje tylko takim szujom jak ty, które zazdroszczą komuś
>>>>>>> polotu.
>>>>>>
>>>>>> Gdyby ta grafomania nie była skierowana do Ciebie, też nazwałbyś
>>>>>> to grafomanią.
>>>>>> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
>>>>>
>>>>> To prawda, tylko że ciebie lokalizowałoby to poza wszelką skalą.
>>>>> I lepiej nie kuś.
>>>>
>>>> Ja nie piszę wierszy.
>>>
>>> Tu wcale nie o wiersze chodzi, ale o coś, co jest raczej unikalne.
>>> Unikalna jest odwaga do pisania o emocjach, umiejętność tego pisania,
>>> odpowiedni dobór słów.
>>
>> Już Ci nie przeszkadza tanie wino Izy?
>
> To był przecież żart tylko.
> Może delikatne ukierunkowany na pewną reakcję, ale przysięgam, że tylko
> żart.
Obraziłeś już tyle osób, ze ciężko stwierdzić, kiedy żartujesz.
>>> Ja tak nie potrafię i jednocześnie to mi się podoba, dlatego to
>>> doceniam.
>>> I tu wcale nie o mnie chodzi, ponieważ moja reakcja jest konsekwentna
>>> do reakcji na pozostałe wiersze Izy, które przecież mnie nie
>>> dotyczyły wcale. Myślisz, że gdybym chciał zdobyć sympatię Izy to
>>> miałbym jakiś problem? Wcale nie musiałbym się uciekać do żadnych
>>> pochlebstw.
>>
>> Rzuciłbyś w jej kierunku swoje sztandarowe 'spierdalaj' i byłaby Twoja
>> ? :>
>>
>>> Jeśli potrafisz coś podobnego, to przecież także to docenię i każdy
>>> normalny człowiek. Nawet samą pracę, która została włożona.
>>> Chamstwo jedynie jest powszechne i tu nie ma co doceniać.
>>
>> To nie jest chamstwo, to trzeźwa ocena faktów. A fakty są takie, że
>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>
> To byłoby prawdą, gdybyś była w niej lepsza.
Ojoj dostałam łatkę, jak nie przymierzając krytyk filmowy, sam filmów
nie robi, ale śmie krytykować.
Moja wrażliwość tej poezji mówi nie.
> A że dotąd nie byłaś, nawet jeśli to nie Twoja zazdrość, to różnicy
> praktycznie nie widać.
Marku nawet jeśli się średnio czuję podcinając jej skrzydła swoją
opinią, to tak właśnie czuję, to było słabe.
--
Paulinka
|