Data: 2009-12-04 23:21:05
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>
>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko
>>>>>> śpiewa :-) Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam
>>>>>> ochotę, to śpiewam, skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie
>>>> wierzy w siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>> Bo Herbert to nie był.
>>>
>>> Qra
>>
>> Jego też kiedyś ktoś nie doceniał :-)
>
> Wróżysz Izie Nike?
Te to sobie może kupić nawet na bazarku.
Qra, just do it!
|