« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2009-12-04 22:58:12
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:52:53 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:43:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:37:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:17:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>> No tak w końcu śpiewać każdy może...
>>
>> A gdzie, jeśli nie tu, jest karaoke?
>
> Tylko, ze tutaj jest wszystko nagrywane dla potomnych :>
Nie demonizuj trwałości nośników magnetycznych... gdyby to było zapisywane
młotem i rylcem na ścianach granitowych piramid, tobym się jeszcze
zastanowiła, czy w ogóle występować...
;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2009-12-04 22:59:18
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...Dnia Fri, 4 Dec 2009 23:57:07 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> A fakty są takie, że
>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>
>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>
>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>> zranić czyjeś uszy.
>>
>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>
> Bo Herbert to nie był.
>
> Qra
Jego też kiedyś ktoś nie doceniał :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2009-12-04 23:00:33
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...XL pisze:
> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:52:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:43:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:37:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:17:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>>> No tak w końcu śpiewać każdy może...
>>> A gdzie, jeśli nie tu, jest karaoke?
>> Tylko, ze tutaj jest wszystko nagrywane dla potomnych :>
>
> Nie demonizuj trwałości nośników magnetycznych... gdyby to było zapisywane
> młotem i rylcem na ścianach granitowych piramid, tobym się jeszcze
> zastanowiła, czy w ogóle występować...
> ;-PPP
Nie wierzysz w siebie?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2009-12-04 23:02:14
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...Dnia Sat, 05 Dec 2009 00:00:33 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:52:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:43:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:37:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:17:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>>>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>>>> No tak w końcu śpiewać każdy może...
>>>> A gdzie, jeśli nie tu, jest karaoke?
>>> Tylko, ze tutaj jest wszystko nagrywane dla potomnych :>
>>
>> Nie demonizuj trwałości nośników magnetycznych... gdyby to było zapisywane
>> młotem i rylcem na ścianach granitowych piramid, tobym się jeszcze
>> zastanowiła, czy w ogóle występować...
>> ;-PPP
>
> Nie wierzysz w siebie?
W siebie jak najbardziej, tylko niekoniecznie w przyszłego odbiorcę...
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2009-12-04 23:02:21
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hfc1tj$rrv$5@node1.news.atman.pl...
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:17:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> A fakty są takie, że popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana
>>> grafomania.
>>
>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>
> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim,
to zaraz widać
brak jakiejkolwiek wrażliwości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2009-12-04 23:03:24
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...XL pisze:
> Dnia Fri, 4 Dec 2009 23:57:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>> zranić czyjeś uszy.
>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>> Bo Herbert to nie był.
>>
>> Qra
>
> Jego też kiedyś ktoś nie doceniał :-)
Wróżysz Izie Nike?
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2009-12-04 23:03:49
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...XL pisze:
> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
O, to prawie tak jak Frytka!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2009-12-04 23:04:08
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:hfbvmb$dtp$1@node2.news.atman.pl...
> Sender pisze:
>> Aicha pisze:
>>> Użytkownik "Iza" napisał:
>>>
>>>> To mój pierwszy i ostatni zarazem wiersz na Twoje wyraźne
>>>> życzenie.
>>>
>>> Lubisz być poniżana, co? Bita też? :>
>>
>>
>> Tak się wydaje tylko takim szujom jak ty, które zazdroszczą komuś polotu.
>
> Gdyby ta grafomania nie była skierowana do Ciebie, też nazwałbyś to
> grafomanią.
> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
>
> --
>
> Paulinka
Nie podcinaj dziewczynie skrzydeł.
Sama nie potrafisz, to nie krytykuj innych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2009-12-04 23:05:10
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...XL pisze:
> Dnia Sat, 05 Dec 2009 00:00:33 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:52:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:43:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:37:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:17:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> A fakty są takie, że
>>>>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>>>>> Bardzo sympatyczna, bo jest jak niczym nieskrępowany śpiew człowieka
>>>>>>>>> pewnego swojej wartości, nawet kiedy niekoniecznie akademicko śpiewa :-)
>>>>>>>>> Takie inaczej wyrażone "możecie mi naskoczyć - mam ochotę, to śpiewam,
>>>>>>>>> skoro mam gardło, jak cała milcząca reszta" :-)
>>>>>>>> Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
>>>>>>>> twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
>>>>>>>> zranić czyjeś uszy.
>>>>>>> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
>>>>>>> siebie? I jaka to strata dla reszty.
>>>>>> No tak w końcu śpiewać każdy może...
>>>>> A gdzie, jeśli nie tu, jest karaoke?
>>>> Tylko, ze tutaj jest wszystko nagrywane dla potomnych :>
>>> Nie demonizuj trwałości nośników magnetycznych... gdyby to było zapisywane
>>> młotem i rylcem na ścianach granitowych piramid, tobym się jeszcze
>>> zastanowiła, czy w ogóle występować...
>>> ;-PPP
>> Nie wierzysz w siebie?
>
> W siebie jak najbardziej, tylko niekoniecznie w przyszłego odbiorcę...
Jesteś niespójna zawsze twierdziłaś, ze Cię guzik obchodzi opinia
anonimów z internetu.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2009-12-04 23:07:32
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...On 4 Gru, 23:40, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 04 Dec 2009 23:37:02 +0100, Paulinka napisał(a):
> > Nie jestem zawodowym krytykiem literackim, jestem zwykłym odbiorcą tej
> > twórczości. Milcząca reszta, milczy, bo fałszywe dźwięki mogą bardzo
> > zranić czyjeś uszy.
> A ilu z tej milczącej reszty milczy tylko z tego powodu, że nie wierzy w
> siebie? I jaka to strata dla reszty.
Spoko.
Wyrabiasz norme za wszystkich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |