Użytkownik "Kael" <k...@t...pl>
news:bmlv5s$pp8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bmltuq$rr3$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
>> news:bmkf7i$ahs$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Oczywiście przyczyn podwyższonej temperatury może być dużo
>> i różnych, lecz dopóki będzie się widzieć wyłącznie objaw - nie
>> doszukując się przyczyn - to gorączka będzie gorączką
>> a schizofrenia będzie schizofrenią. :)
>> To tak jakby wymagać od człowieka który miał całe życie
>> zawiązane ręce by umiał ni stąd ni zowąd "grać na fortepianie"
>> \|/
>> re:

> Przyczyn schozofreni może być wiele i nigdy nie można ich
> dokładnie określić.Tak samo zresztą jak nie można określić
> czym dokładnie jest i skąd ona sie wzieła.Nie są to moje słowa
> wymyślone,lecz wiedza nabyte z dziesiątek przeczytanych
> przezemnie artykółow i książęk.Więc prosze niepodważać
> tychże teori.
> Ezechiel

Dlatego właśnie żadne uogólnienie typu: "chory na gorączkę"
lub "chory na schizofrenie" - nie będzie określeniem naukowym
lecz pseudonaukowym bełkotem.
Indywidualny konkretny przypadek osoby którą podejrzewa się
o schizofrenię będzie mógł być zarówno objawem patologii
jak i objawem zdrowia psychicznego jako reakcja na
niesprzyjające uwarunkowania zewnętrzne
(porównaj: wiązanie rąk, sprzeczne zakazy i nauki,
dwulicowość itp.)
\|/
re: