Data: 2010-08-01 17:26:05
Temat: Re: Sedes i lustro
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kerberos -`@'-," <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i3497f$hn6$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał
>
>>> Widziłaś ten film ?
>>> Od 4 minuty, no od 3ciej --> w klasie
>>> http://www.youtube.com/watch?v=1rHxA43Bt0k&feature=r
elated
>>>
>>> Chętnie bym z kimś o tym porozmawiał,
>>> o ile masz troszkę czasu i ochotę.
>>>
>>> -`@'-
>
>> co Ci się podobało w tym filmie?
>> kiwiko
>
> Ten numer "w klasie", kiedy zahipnotyzowany wyglądał
> na całkiem normalnego, a nie widział klasy, czyli swoich
> kolegów i koleżanek.
>
> To bardzo wiele wyjaśnia,
> ta relacja hipnotyzer-autorytet a zahipnotyzowany.
>
> Dokładnie tak samo, a przynajmniej to ten sam mechanizm
> sprawia, że ktoś pod wpływem autorytetu, nie widzi
> racji innej strony, o ile autorytet
> mu nie pozwoli tego zobaczyć,
> to są procesy nawet nieuświadomione.
> Tak mi się wydaje...
>
> Dlatego zwolennicy Komorowskiego nie widzą racji
> Kaczyńskiego i na odwrót :o)
>
> -`@'-
> Kerberos
a mi się już sam początek nie spodobał, nigdy nie pozwoliłabym, żeby ktoś
mnie tak szarpał ;)
Pocieszające było to, że nie da się kogoś zahipnotyzować, gdy on tego nie
chce. Pozwalasz, godzisz się na to, by ktoś coś Ci dyktował. Z autorytetem
jest jednak trochę inaczej
kiwiko
|