Data: 2011-01-19 19:12:02
Temat: Re: Seks dopiero po ślubie - nie warto traktować tego zbyt radykalnie.
Od: "juda el azan \(*" <g...@i...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
-`@'-
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał
>> I co z tego, kiedy potem się okazuje,
>> że zupełnie nie pasują do siebie ? :o/
>
> Z tym pasowaniem do siebie to niezły mit powstał. Już nawet nastolatki
> sprawdzają, czy do siebie pasują (np. jedna moja koleżanka w liceum mówiła, że
> przecież musi sprawdzić, czy z chłopakiem do siebie pasują w sensie
> seksualnym).
moim skromnym :) zdaniem całkiem słusznie,
krótko mówiąc, to jest metoda naukowa, bardzo w sumie skuteczna.
====================================================
==
>Tak jakby dobry seks był wynikiem dopasowania nakrętki do śrubki w sklepie, a
>nie stałym procesem, zresztą zmieniającym się wraz z upływem lat, wieku osób,
>zmian okoliczności itd.
>
> Ewa
Siostra, co Ty kombinujesz...
Tez chodzisz na msze. św, w niedzielę ? :o/
Mówisz o dopasowaniu...
====================
I to jest ważne...
Chcesz to jakoś pominąć, zaniedbać, zamglić,
oszukać ? :o/
Jak tam sobie chcesz, ale ja nie mam 12 latek...
I Jan P2 ani Dalaj lama nie sa dla mnie żadnymi autorytetami,
ale kłamcami ludzkości...
:o)
ju.da
|