Data: 2011-01-17 08:49:10
Temat: Re: Seks przedmałżeński to zuo
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iguoo2$3qb$1@news.onet.pl...
Odniosę się tylko do jednej, w miarę ciekawej imo kwestii, bo tylko na tyle
mam czas.
>> w wieku lat trzydziestu. Kumasz ? W praktyce oznacza to, że
>> taka dzisiejsza panna młoda kiedyś zamiast ślubu własnego
>> organizowała by w tym samym dniu ślub swojej córki.
>> Tak już jest.
> ====================================================
=========================
> Człowieku! Czy Ty masz w sobie odrobinę refleksyjności, żeby chociaż
> zrozumieć, co napisałeś? Oto piszesz, że ewidentna patologia społeczna
> jaką jest w skali społeczeństwa tak drastyczne przesunięcie wieku
> małżeńskiego (a raczej decyzji aby mieć dziecko) do 30 roku życia- MUSI
> nieuchronnie prowadzić do samodestrukcji takiego społeczeństwa?!A Ty
> piszesz, ot tak sobie- no po prostu wszystko się zmienia (domyślnie: tak
> wygląda postęp). Właśnie piszę, że należy propagować wszelkie zachowania,
> które temu przeciwdziałają: jednym z ważkich jest abstynencja seksualna w
> związkach przedmałżeńskich.
To przesunięcie, które Ty nazywasz patologią, to cały zespół powiązanych
zjawisk, których nie da się 'rozplątać' terminem 'patologia'. Zaraz pokażę,
że równie dobrze terminem 'patologia' można nazwać to, że ludzie żyją dziś
grubo powyżej 70 lat.
Bo powyższe dwie sprawy są ściśle ze sobą związane. Wydłuża się długość
życia to wydłużają się też pośrednie okresy. Np. wydłuża się czas aktywności
zawodowej. I mamy pierwszą prostą zależność: jeśli dziadkowie pracują,
to nie mogą się zająć wnukami - i dzieci czekają na 'lepsze czasy'.
Oczywiście to tylko jeden z wielu aspektów - ale warty zauważenia.
> Właśnie- masz rację. Ludzie, którzy tak boją się związkó- że decydują się
> na niego koło trzydziestki, zakłamując sytuację powszechnym kłamstwem
> "wcześniej na dzieci nie było mnie stać" będą raczej traktować dziecko
> jako dobro- coś jak luksusowe auto. Atmosferę mu stworzą odpowiednią:
> dobra niania, dobra szkoła. Brawo...
'Boją się związków' ... Ty masz naprawdę chorobliwą skłonność do tworzenia
prostackich uogólnień, zastępowania szerokiej obserwacji zrozumienia
osobistymi mitami :) Tobie się wydaje, że holizm=fantazja.
Mojemu bratu (32) właśnie urodziło się pierwsze dziecko. Zapowiada się,
że będzie fajna rodzinka z fajnymi dzieciakami. Zobaczymy :)
|