Data: 2000-03-12 11:33:29
Temat: Re: Sekty-pranie mózgu
Od: Anna <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzesiek.L" wrote:
>
> Coraz więcej mówi się o różnego rodzaju sektach, praniu mózgu itp. Czy
> ludzie naprawdę nie potrafią myśleć? Dochodzi do takich paradoksów jak
> wyciąganie ludzi z jednej sekty z automatycznym wciągnięciu przez drugą, na
> zasadzie, że supermarket doprowadza do upadku małe sklepy. W pewnym wieku
> człowiek musi coś wybrać, jeśli chce wierzyć w słońce, dlaczego go
> piętnować? Jeśli ludzie wstępują do sekt, to znaczy, że czegoś im brakuje.
> Ostatnio nawet słyszałem o sektach gospodarczych. Wiara w pieniądz- coś
> pięknego, duże marzenia, cele i obrazki tropikalnych kurortów, samochodów
> itp i budujemy grupe konsumentów różnych produktów. Biznes dla każdego,
> oparty na psychologi zachowań.
> Oczywiście młodzież do pewnego wieku powinna być pod opieką rodziców. Gdy
> jednak pełnoletni ludzie bawią się w takie rzeczy, to czysz można im
> zabraniać? Jeśli zachowania nie zakłucają porządku publicznego, nikt nie
> cierpi na zdrowiu, nie dochodzi do dewastacji np ławek w parku itp. Jeśli
> ktoś na rzecz jakiejś organizacji wpłaca własne pieniądze to czysz nie wolno
> mu tego robić? Warto się czasem nad tym i podobnymi problemami zastanowić.
>
Jedna mała uwaga: skoro piszesz z nastawieniem, powiedzmy, obiektywnym,
to dlaczego używasz juz w temacie nazw kokarzących się pejoratywnie??
SEKTA to nazwa ukuta przez przeciwników na "niebezpieczne" - ich zdaniem
- nowe ruchy religijne. Ale czy wszystkie te tzw sekty są
niebezpieczne?? na pewno nie...
a i "pranie mózgu" kojarzy się nie najlepiej, zwłaszcza, że nie każdy z
nowych ruchów stosuje tego typu metody...
pozdrawiam
Anna
--
""Bez wątpienia, jest proroctwem, to co mówię. Rozumiem i
nie mogąc wypowiedzieć się bez pogańskich słów, wolę zamilczeć.""
|