« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-20 11:32:27
Temat: Serniki - pytanie Po pierwsze chciałam się przywitać, bo zajrzałam tu po raz pierwszy -
wszystko to wygląda szalenie smakowicie. :~)
Po drugie - mam sernikowy problem. Uwiebiam serniki, ale to właśnie one są
moją kuchenną piętą achillesową. Próbowałam różnych przepisów i sposobów, ale
nic z tego - wychodzą mi sernikowe naleśniki. Bardzo smaczne, owszem, ale
naleśniki. Czy macie jakieś wypróbowane sposoby na pulchne serniki? Zaczęłam
przeglądać archiwum, ale na pierwszy rzut oka nie widzę, a na drugi po prostu
nie mam czasu. :~(
Pozdrawiam,
Anedeta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-20 11:37:26
Temat: Re: Serniki - pytanie
<a...@p...onet.pl> wrote in message
news:718b.00002dfa.3d11bd49@newsgate.onet.pl...
> Po pierwsze chciałam się przywitać, bo zajrzałam tu po raz pierwszy -
> wszystko to wygląda szalenie smakowicie. :~)
> Po drugie - mam sernikowy problem. Uwiebiam serniki, ale to właśnie one
są
> moją kuchenną piętą achillesową. Próbowałam różnych przepisów i sposobów,
ale
> nic z tego - wychodzą mi sernikowe naleśniki. Bardzo smaczne, owszem, ale
> naleśniki. Czy macie jakieś wypróbowane sposoby na pulchne serniki?
Zaczęłam
> przeglądać archiwum, ale na pierwszy rzut oka nie widzę, a na drugi po
prostu
> nie mam czasu. :~(
> Pozdrawiam,
> Anedeta
Mam przepis na sernik z samej masy serowej, ale niestety w domu. Wychodzi
puszysty, smaczny i zawsze dobry ;-)))
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 11:37:31
Temat: Re: Serniki - pytanie> a na drugi po prostu
> nie mam czasu. :~(
> Pozdrawiam,
> Anedeta
>
> --
Oj, chyba zaraz sie rozpeta trzecia wojna ;) Podpadlas...
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 12:03:54
Temat: Re: Serniki - pytanie> > a na drugi po prostu
> > nie mam czasu. :~(
>
> Oj, chyba zaraz sie rozpeta trzecia wojna ;) Podpadlas...
>
Ja naprawdę rozumiem, że pytanie zadane x razy wyprowadza z równowagi w
sposób x do kwadratu, ale w Waszym FAQ nie było ani słowa o sernikach - li
tylko o biszkoptach, murzynkach i cieście do pizzy (i racuchach), a po drugie -
naprawdę nie sposób przejrzeć całego archiwum siedząc w pracy i mając w
perspektywie wizytę domową Bardzo Ważnej Osoby, która uwielbia sernik, i wizję
kolejnego sernikowego naleśnika. :~)
Pozdrawiam,
Anedeta skruszona, ale niepokorna.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 12:17:06
Temat: Re: Serniki - pytanie> Ja naprawdę rozumiem, że pytanie zadane x razy wyprowadza z równowagi w
> sposób x do kwadratu, ale w Waszym FAQ nie było ani słowa o sernikach - li
> tylko o biszkoptach, murzynkach i cieście do pizzy (i racuchach), a po
drugie -
> naprawdę nie sposób przejrzeć całego archiwum siedząc w pracy i mając w
> perspektywie wizytę domową Bardzo Ważnej Osoby, która uwielbia sernik, i
wizję
> kolejnego sernikowego naleśnika. :~)
> Pozdrawiam,
> Anedeta skruszona, ale niepokorna.
>
Hehehe, ja z poczatku tez Ich nie rozumialam, teraz zaczynam troszke
kapowac, ale i tak zadaje pytania po raz setny, a Oni (brzmi jak "Obcy",
hihihi) odpowiadaja lub nie, zalezy od humoru i temperatury na dworze. Ale i
tak Ich uwielbiam
Magda ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 12:32:34
Temat: Re: Serniki - pytanie<a...@p...onet.pl> napisał(a):
> Po pierwsze chciałam się przywitać, bo zajrzałam tu po raz pierwszy -
> wszystko to wygląda szalenie smakowicie. :~)
> Po drugie - mam sernikowy problem. Uwiebiam serniki, ale to właśnie one
są
> moją kuchenną piętą achillesową. Próbowałam różnych przepisów i sposobów,
ale
> nic z tego - wychodzą mi sernikowe naleśniki. Bardzo smaczne, owszem, ale
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Heja!
Mnie zawsze sernik opada trochę - chyba, że użyję "Sernixa" - ale nielubię bo
moim zdaniem daje bnardzo "chemiczny" smak.
A mój ulubiony sernik to:
Sernik zawsze się udający i szybko... znikający
Ciasto z tych bardzo szybko się robiących i jeszcze bardziej szybko
znikających. Nie może się nie udać!
kilogram sera - najlepiej tłustego i już wielokrotnie zmielonego
kostka masła
co najmniej 6 jaj, a i 12 nie zaszkodzi [im więcej, tym lepiej]
szklanka cukru
cukier z prawdziwą wanilią
po garści rodzynek, migdałów
łyżka skórki pomarańczowej
aromat cytrynowy lub waniliowy
sól
Generalnie się go kręci.
Najpierw więc kręcę mikserem żółtka z cukrem, cukrem z wanilią. Kiedy te
składniki zamienią się w jedwabisty kogiel mogiel, dodaję do niego ser, masło
i znowu kręcę to i kręcem i kręcem, aż masa nabierze bardzo, ale to bardzo
jedwabistej konsystencji. A sprawdzam to w taki sposób, że do masy raz na
jakiś czas wkładam paluszka wskazującego, następnie zaś ten paluszek ubabrany
masą wkładam do buzi i organoleptycznie testuję poziom jedwabistości. Kiedy
masa delikatna, tak, że bardziej być już nie może, z białek ubijam pianę -
taką mocną, że z naczynia odwróconego do góry nogami nic, a nic z tej piany
nie ubywa.
Pianę dodaję do masy serowej, wrzucam bakalie i wszystko delikatnie ale
dokładnie mieszam.
Raczej większą niż mniejszą tortownicę smaruję dokładnie masłem, oprószam
tartą bułką lub kasza manną i wlewam do niej masę serową. Teraz sernik ląduje
w piecu nagrzanym do temperatury około 180 stopni. Będzie tam pięknie się
piekł i wyrastał przez jakieś 45- 50 minut, aczkolwiek już po jakiejś pół
godzinie trzeba mu się zaczynać przyglądać, bo ja to mówią łasuchy [a kto,
jak kto, ale oni to się znają] z takimi sernikami to nigdy nic nie wiadomo.
Sernik jest upieczony, kiedy jest na górze pięknie brązowo-żółty - żółty jest
w pęknięciach i jest pięknie wyrośnięty.
I teraz następuje najgorsza część tej potrawy - sernik po wyłączeniu gazu lub
po wyjęciu z piekarnika będzie opadał - niestety, nie ma na to rady. Sernik
opada i już, i lepiej pogodzić się i nie rozpaczać - nikt jeszcze nie
wynalazł sposobu na to by powstrzymać sernik przed opadaniem.
Podaję taki sernik na ciepło - moim zdaniem najbardziej genialny jest w kilka
minut po wyjęciu z pieca, oprószony cukrem pudrem z listkiem mięty obok.
Doskonały również na zimno - taka Jola w celu większego efektu polewa sernik
polewą czekoladową i posypuje migdałami.
Ja jestem zwolennikiem czystej formy, podkreślonej delikatną bielą cukru
pudru. Aha - kawałek sernika na dużym talerzu i koniecznie DUŻĄ ŁYŻKĄ. DUŻĄ
ŁYŻKĄ smakuje lepiej!
[nie jest to sernik dietetyczny, a sernik bardzo smaczny!]
Żby być w zgodzie z ostanią modą dotyczącą praw autorskich, podaję źródło do
tego przepisu: http://www.mniammniam.pl/p.php?p=207
Oraz autora: JA.
pozdr,
grzesio
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 12:55:53
Temat: Re: Serniki - pytanie (P) dwa z braku czasu.....:)<a...@p...onet.pl> wrote:
> Ja naprawdę rozumiem, że pytanie zadane x razy wyprowadza z równowagi w
>sposób x do kwadratu, ale w Waszym FAQ nie było ani słowa o sernikach - li
>tylko o biszkoptach, murzynkach i cieście do pizzy (i racuchach), a po drugie -
>naprawdę nie sposób przejrzeć całego archiwum siedząc w pracy i mając w
>perspektywie wizytę domową Bardzo Ważnej Osoby, która uwielbia sernik, i wizję
>kolejnego sernikowego naleśnika. :~)
...spokojnie spokojnie .......sernik to zawsze dobry, smaczny
i spokojny temat....
Pytaj (prawie) o wszystko co chcesz.........:))))
"Sernik Kaliope"
Sernik pyszny
8 jaj 1,5 szklanki cukru ,1 kg twarogu ,1 budyń waniliowy lub
śmietankowy, pół kostki masła, bakalie
Zmiksować jaja z cukrem, dodać ser, dodać stopione masło,
budyń, na koniec bakalie, ewentualnie jakiś zapach, ja nie lubię,
możesz dodać skórkę z cytryny i już. Piecze się jakieś 45 min.
Mam takie pytanko, czy zawsze w nim toną bakalie i czy on tak
ma, że się przyczepia do blachy i jest raczej płynny jako masa,
która się wylewa na blachę? Bo po upieczeniu bez zarzutu, nawet
mi te rodzynki na dnie nie przeszkadzały. Tylko musiłą odstać
swoją dobę w lodówie :) "Kaliope
"Ja nie Kalio, ale robilam ten sernik juz wielokrotnie, wiec
odpowiem. Tak, jest bardzo rzadki jak sie go wlewa. Co do bakalii
to nie wiem, bo nie robilam z bkaliami, tylko z brzoskwiniami
z puszki i na kruchym spodzie. To wlasnie ten sernik, ktory nie
opada, a mimo to jest puszysty jak pianka. polecam, pyyycha
!!! "Macabra
""U mnie w domu nazywa sie to "Sernik pyszny"
Ciasto: 2 szkl. maki 2 lyzeczki proszku do pieczenia pol
kostki miekkiego masla/margaryny pol szklanki cukru 2 jajka zoltko
Zagniesc, wylozyc na prostokatna blaszke (25x35x5cm)
Masa budyniowa: W 1 litrze mleka ugotowac 3 budynie czekoladowe
( na pol litra mleka, z cukrem). Jeszcze gorace przelozyc na
surowe ciasto i rozsmarowac.
Masa serowa: pol kostki miekkiego masla utrzec z pol szklanki
cukru, dalej ucierajac dodawac na przemian 3 zoltka i po lyzce
serek homogenizowany (waniliowy) - w sumie ma go byc 60-70 dag.
Wsypac paczke budyniu smietankowego, wymieszac. Na koncu
polaczyc z piana z 4 bialek i rozlozyc na zimnym budyniu. Wstawic na
ok. 45 min do piekarnika (180C), sprawdzic patyczkiem, czy
upieczone." Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 13:12:00
Temat: Re: Serniki - pytaniea...@p...onet.pl wrote:
mając w
> perspektywie wizytę domową Bardzo Ważnej Osoby, która uwielbia sernik, i wizję
> kolejnego sernikowego naleśnika. :~)
> Pozdrawiam,
> Anedeta skruszona, ale niepokorna.
>
Witaj
nie przejmuj się, chyba idzie na burzę, wnioskuje po przeczytaniu kilku postów
dzisiaj...choc i tak bardzo powolutku wzbiera:-)))
Co do meritum-czyli sernika
Jest ich oczywiście co najmniej sto rodzajów, a może więcej
ja odeślę cię do mojej strony, w dziale wielkanoc jest mój ukochany rodzinny
sernik, który rozpływa się w ustach. Ma tylko jedna wadę - jest bardzo
pracochłonny. Robiac go pierwszy raz - po prostu trzymałam się dokładnie
przepisu. Lepiej potrzymac go w piekarniku dłużej niż krócej. Możesz go
spokojnie zrobic dzień wcześniej, jeśli masz chłodne miejsce do przechowywania.
Pamiętaj, że teraz jest bardzo goraco, a ser w takiej temperaturze błyskawicznie
kwaśnieje. Chociaż może przy tych wszystkich ulepszaczach nie idzie to tak szybko.
A na grupie sernik rzeczywiście był niejednokrotnie - może tytuły postów nie
sugerowały tego...
Najlepiej szukaj na stronach "kuchennych"
Życzę udanej wizyty VIPa, ale nie przejmuj się tak bardzo, a na pewno wszystko
świetnie pójdzie
pozdrawiam
ewa
--
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 15:00:18
Temat: Re: Serniki - pytanie Dziękuję wszystkim za odpowiedzi - idę testować. :~)
Przepraszam za zamieszanie; wierzę, że taka dyskusja już _musiała_
mieć miejsce, ale przeszukanie całego archiwum naraz... Grrr...
Obiecuję, że poztaram się przejrzeć w całości.
A w ogóle to postuluję dodanie sernika do FAQ, jak biszkoptu i
murzynka. To szalenie praktyczne. :~)
Pozdrawiam,
Anedeta i tony sera do przetworzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-20 16:34:13
Temat: Re: Serniki - pytaniesorki, ale zupełnie nie potrafie piec;((
--
okh7tf5r6
it6tr 5y
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:718b.00002dfa.3d11bd49@newsgate.onet.pl...
> Po pierwsze chciałam się przywitać, bo zajrzałam tu po raz pierwszy -
> wszystko to wygląda szalenie smakowicie. :~)
> Po drugie - mam sernikowy problem. Uwiebiam serniki, ale to właśnie one
są
> moją kuchenną piętą achillesową. Próbowałam różnych przepisów i sposobów,
ale
> nic z tego - wychodzą mi sernikowe naleśniki. Bardzo smaczne, owszem, ale
> naleśniki. Czy macie jakieś wypróbowane sposoby na pulchne serniki?
Zaczęłam
> przeglądać archiwum, ale na pierwszy rzut oka nie widzę, a na drugi po
prostu
> nie mam czasu. :~(
> Pozdrawiam,
> Anedeta
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |