Data: 2003-08-12 15:20:54
Temat: Re: Sieroctwo 2
Od: "starsza" <s...@w...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> I zresztą miała rację - oczywiście komp :-))
> Bo co to za facet, który udaje, że pracuje, a pieprzy
> na jakiejś grupie o du..zej marynie.
> No i racja. Ale swojego trza pilnować :-))
no comments:)
> Problem w tym, że wpakowało to Małą pod stół.
> Sprzeczka 15-20 minut.
> A Małą wyciągaliśmy przez 4 godziny.
no tak.... absolutne pryncypium to
poczucie bezpieczeństwa..... nawet nie
wiem czy nie ważniejsze od miłości......
jak zaczyna się dysharmonia, to wszystko
się wali w gruzy....
wiesz.... Mała może mieć silniejszą niż inne
dzieci wrażliwość na relacje pomiędzy opiekunami....
a poza tym.... z pewnością Was idealizuje i nie
znosi słyszeć, że Mama czy Tata są nieteges.....
> Nie używam Żuczku, bo ostatnio, jak na ekran przelałem,
> to mi coś nie pasi. :-(
hmmmm.... to tzreba jeszcze pomyśleć......
> A dopiero co ustaliliśmy, że nawet gdyby się paliło i waliło,
> szybciej sami wyniesiemy się z nią, niż kolejne zmiany.
czyli podjęliście decyzję?!!!
> Czuję, że coś mi umknęło, nie wiem co.
no to kombinuj i gadaj....
starsza, chtura poszła kombinować tyż
|