Sieroty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-06-09 20:03:08

Temat: Sieroty
Od: " Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"? Nieporadne to, jak im nie powiesz co
maja robic to nigdy nie wyjda z inicjatywa, ciagle prowadz ich za reke,
podstawiaj pod nos. Z przykroscia musze stwierdzic ze w wiekszosci
te "sieroty" to mezczyzni, chociaz bardziej to chlopcy/dzieci mimo tego ze
kazdy ma juz powyzej 25 lat. Jestem zla na siebie sama, ze zalatwiam cos za
nich, ale juz wole sama cos zrobic niz denerwowac sie ze to jest jeszcze nie
zrobione albo tez nigdy nie bedzie.
kurwa co za sieroty.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-06-09 20:38:10

Temat: Re: Sieroty
Od: Proximus <p...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera napisał(a):
> Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"? Nieporadne to, jak im nie powiesz co
> maja robic to nigdy nie wyjda z inicjatywa, ciagle prowadz ich za reke,
> podstawiaj pod nos. Z przykroscia musze stwierdzic ze w wiekszosci
> te "sieroty" to mezczyzni, chociaz bardziej to chlopcy/dzieci mimo tego ze
> kazdy ma juz powyzej 25 lat. Jestem zla na siebie sama, ze zalatwiam cos za
> nich, ale juz wole sama cos zrobic niz denerwowac sie ze to jest jeszcze nie
> zrobione albo tez nigdy nie bedzie.

Czemu zadajesz się z takimi ludźmi? Aż dziwne, że wogół Ciebie są takie
niezaradne osoby. Nie ma w Twoim otoczeniu osób samodzielnych i
przedsiębiorczych? A może jesteś za dobra dla ludzi i oni z wygodnictwa
pod pretekstem nieporadności proszą Cię o pomoc? A może wpadasz facetom
w oko i taka prośba w stylu "to ty mi pokaż, jak to zrobić" oznacza
próbe nawiązania bliższego kontaktu. widzisz my faceci potrzebujemy
Waszej czułości i opieki. Oczywiście nie przesadzając przy tym.

> kurwa co za sieroty.

No nie denerwuj się kurwa tak bardzo :D
Powiem ci, ze ja z kolei w swoim otoczeniu mam osoby, które myślą "nie
uda mi się to", "nie dam rady", ja tego nie zrobie" itd.
Aż kapcie spadają z nóg. Ileż razy słysząc taki teks powiedziałem
jakiejś dziewczynie, że chyba jej jebne. Nie wytrzymałem... Na szczęście
wiedziały czemu tak mówię.
Pozdrawiam Cię sesyjnie

--
Proximus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-06-09 20:45:27

Temat: Re: Sieroty
Od: " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proximus <p...@N...pl> napisał(a):

> Himera napisał(a):
> > Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"?

> Czemu zadajesz się z takimi ludźmi? Aż dziwne, że wogół Ciebie są takie
> niezaradne osoby. Nie ma w Twoim otoczeniu osób samodzielnych i
> przedsiębiorczych?

no oczywiscie sa tez i takie, np. moj chlopak, ale np. moi koledzy na
studiach, nie pojdzie taki sam nigdzie bo nie wie jak to czy tamto zalatwic
i ide z nim, sierota.
robie to z litosci bardziej, szkoda mi ich, nie powinnam sie tak litowac bo
sama sie wkurwiam a przeciez im nie robie nic dobrego.

> pod pretekstem nieporadności proszą Cię o pomoc? A może wpadasz facetom
> w oko i taka prośba w stylu "to ty mi pokaż, jak to zrobić" oznacza
> próbe nawiązania bliższego kontaktu.

brzydka nie jestem, ale ja wiem i oni wiedza ze miedzy nami nigdy nic nie
bedzie, traktujemy sie nawzajem jak kumple.

> > kurwa co za sieroty.
>
> No nie denerwuj się kurwa tak bardzo :D
> Powiem ci, ze ja z kolei w swoim otoczeniu mam osoby, które myślą "nie
> uda mi się to", "nie dam rady", ja tego nie zrobie" itd.
> Aż kapcie spadają z nóg.

jazu u mnie nie dosc ze sieroty to i nieudacznicy:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-06-09 20:50:25

Temat: Re: Sieroty
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera; <d8a79s$fsr$1@inews.gazeta.pl> :

> Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"? Nieporadne to, jak im nie powiesz co
> maja robic to nigdy nie wyjda z inicjatywa, ciagle prowadz ich za reke,
> podstawiaj pod nos. Z przykroscia musze stwierdzic ze w wiekszosci
> te "sieroty" to mezczyzni, chociaz bardziej to chlopcy/dzieci mimo tego ze
> kazdy ma juz powyzej 25 lat. Jestem zla na siebie sama, ze zalatwiam cos za
> nich, ale juz wole sama cos zrobic niz denerwowac sie ze to jest jeszcze nie
> zrobione albo tez nigdy nie bedzie.
> kurwa co za sieroty.

Dlaczego zaraz sieroty? Tak na wstępie chciałem zaznaczyć, że mam
podobną marudę w pracy i szczerze powiedziawszy nie odbiega ona ilością
grzechów od pozostałych osób - różnice polegaja na częstszym pyszczeniu
i popełnianiu innych grzechów.

A co do sierot - zakładasz błędnie, że Twoim panom zależy na określonych
działaniach - nic bardziej mylnego. ;))

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-06-09 22:22:42

Temat: Re: Sieroty
Od: pawel <p...@m...ukradli.spamerzy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Himera wrote:
> Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"? Nieporadne to, jak im nie powiesz co
> maja robic to nigdy nie wyjda z inicjatywa, ciagle prowadz ich za reke,
> podstawiaj pod nos.

ciagnie swego do swego?

--
pawel
http://grek.punktg.com.pl/ | RSS - http://grek.punktg.com.pl/rss/

Przybylaś z głosami aniołów, by przypomnieć mi, kim jestem.
Przybylaś ze swiata Boga, by oswietlić moją twarz i kazać mi pamietać....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-06-10 02:50:15

Temat: Re: Sieroty
Od: " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

pawel <p...@m...ukradli.spamerzy.pl> napisał(a):

> Himera wrote:
> > Dlaczego otaczaja mnie same "sieroty"? Nieporadne to, jak im nie powiesz
co
> > maja robic to nigdy nie wyjda z inicjatywa, ciagle prowadz ich za reke,
> > podstawiaj pod nos.
>
> ciagnie swego do swego?
>

chyba wiesz to najlepiej, sierotko...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry