Data: 2015-01-27 20:35:37
Temat: Re: Sierp i Młot
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-01-25 o 23:54, Fragi pisze:
> Dnia Sun, 25 Jan 2015 20:22:16 +0100, ikka napisał(a):
>
>> W dniu 2015-01-23 o 23:52, Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:m9u07i$j9a$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>> Użytkownik "Trybun" <i...@j...ru> napisał w wiadomości
>>>>> news:54c26a21$0$2638$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>>>> I już tak zupełnie nawiasem, zdaje się że wy zwolennicy prawicy macie
>>>>>> jakieś pogmatwane priorytety. Wygląda to tak że wybieracie kogoś nie
>>>>>> po to aby ów mądrze i sprawiedliwie rządził a po to aby go co dzień
>>>>>> widzieć w Kościele, a już wizyta w burdelu całkowicie go przekreśla...
>>>>
>>>>> Dla mnie wizyta w burdelu stawia takiego człowieka w... podejrzanym
>>>>> świetle. Jak facet- dorosły, dojrzały- ma rządzić państwem, mną, moimi
>>>>> bliskimi- a nie potrafi stworzyć związku z kobieta- wychowywać dzieci?
>>>>> Nie wierzę mu.Do kościoła może nie chodzić co dzień. Może być
>>>>> innowiercą-
>>>>> byle nie ateistą.
>>>>
>>>> Czyli musi być jakiś bóg do którego pomocy można się w ostateczności
>>>> odwołać. Gdzież tu zatem miejsce na samodzielność i niezależne myślenie?
>>>
>>> Wiesz- jak ktoś wierzy w Boga- to znaczy też, że wierzy w coś bardziej
>>> wartościowego niż swoje własne życie. Ateista- z a w s z e - prędzej czy
>>> później- uzna, że jego życie jest najważniejsze. To stanowi o zupełnie
>>> innej jakości, perpektywie życiowej. Czyli- o podejmowanych decyzjach.
>>> Dla ateisty zapewne bedzie to: "po mnie choćby potop". Wierzący ma
>>> zupełnie inne podejście. Wie, że zostanie z tego rozliczony.
>>>
>>> --
>>>
>>> Chiron
>>
>> to jakaś fantazja :) dlaczego ateista miałby myśleć coś takiego? jesteś
>> dobry tylko dlatego, że boisz się piekła? żyjesz zgodnie z pewnymi
>> wartościami i zasadami tylko ze strachu?
>> jeżeli strach przed "rozliczeniem" jest jedyną rzeczą, która
>> powstrzymuje cię od czynienia zła - jesteś psychopatą.
>>
>> przedziwne masz pojmowanie religii i ateizmu.
>>
> "Wierzący (...) wie, że zostanie z tego rozliczony." Gdzie tutaj masz
> strach przed piekłem? Gdzie tutaj w ogóle jest mowa o strachu?
> Przedziwnie odebrałaś to zdanie.
>
serio? to czym jest to rozliczenie, jak nie nagrodą lub karą?
z tego, co napisał Chiron wynika, że jeśli nie wierzysz w boga, a co za
tym idzie w ostateczne rozliczenie - nie możesz postępować właściwie. A
z tego wynika, że Chiron uważa, że tylko wiara w rozliczenie jest batem
pozwalającym skłonić jednostkę do moralnych zachowań. Stąd wniosek, że
Chiron bez wiary w rozliczenie byłby złym człowiekiem. Czyli strach
przed piekłem (jakkolwiek pojmowanym) skłania go do wyborów zachowań,
które wg niego będą kiedyś nagrodzone, a nie potępione.
proste.
i tak, jest to przedziwne.
--
"Until your god pays taxes he has no say in my goverment"
|