Data: 2010-02-05 22:10:51
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: de Renal <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL napisał(a):
> Dnia Fri, 5 Feb 2010 13:34:10 +0100, Reda rt napisaďż˝(a):
>
> > U�ytkownik "medea" <e...@p...fm> napisa� w wiadomo�ci
> > news:hkgvvj$oi0$3@atlantis.news.neostrada.pl...
> >> XL pisze:
> >>
> >>> Czuj� to niebezpiecze�stwo i umy�lnie gram - co sobie myslisz. Mam w tym
> >>> sw�j zamys�, kt�ry poniek�d ju� odkry�e�.
> >>
> >> Hm... raczkiem, raczkiem?
> >> I tego w�a�nie nie lubi�...
> >
> > Ma��e�stwa, zwi�zki, �luby, zdrady - to IMHO w przypadku Iksi jest tu
temat
> > zast�pczy.
> > Iksi zauwa�y�a w Enderze co�, czego bardzo potrzebuje i jest zupe�nie
gdzieďż˝
> > indziej.
> > I ma to wy�szy priorytet, ni� ca�a ta 'spo�eczna moralno��'. Iksi
jest w
> > stanie poprzestawiaďż˝
> > bardzo du�o, �eby chroni� t� jedn� cech� ;) - tego, �e Ender nie
zostawia
> > bliskich ludzi
> > samych w obliczu �mierci.
> >
> > I mo�e to i dobrze ;)
> >
> > Z drugiej strony, Ender pisa�, �e ludzie cz�sto wol� umiera� sami ...
Tak
> > jak Iksi matka ...
> >
> > Wi�c s� w Enderze wszystkie te sprzeczno�ci, kt�re s� podstaw�
> > nieprzepracowanej
> > traumy u Iksi ;)
>
> Redarcie, bardzo fajnie mi siďż˝ czyta Twoje bajeczki na dobranoc, po prostu
> uwielbiam, kiedy siďż˝ mnie rozpracowuje :-)
> --
>
> Ikselka.
Naprawdę Ikselcia , ja mam wrażenie że Redart cały czas myli ''waciki
z siekierą'';))))
|