Data: 2010-02-05 23:02:47
Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hki6tj$ohn$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Ponadto- kwestia IMO jest inna: nie, czy on może być w udanym (czyli
>> uczciwym, miłosnym) związku z dziewczyną. To dla mnie jest prawie
>> oczywiste: do tego jest niezbedne nie tylko jego nawrócenie, ale i
>> dziewczyna z prawidłowymi wzorcami, szczególnie z prawidłowym wzorcem
>> ojca. A taka- żeby nie wiem co- omijać go będzie szerokim łukiem. I nic
>> tu jego zabiegi nie pomogą.
>> Wniosek: aby mieć dobry związek- sam_najpierw_powinien_się_zmienić.
> Słusznie. I w ten sposób będzie trafiał na takie, które dadzą mu niejako
> przyzwolenie a priori na takie zachowanie. Czyli w sumie - będzie miał to,
> czego chce i z czym mu dobrze, więc po co mu się zmieniać?
Jeśli tylko tego będzie chciał- to ok. Taki pozostanie. Jak będzie mu to
jednak przeszkadzało, będzie chciał prawdziwego życia- wtedy się zacznie
zmieniać.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|