Data: 2009-06-22 11:22:19
Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: Krakers <v...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Jun 22, 12:41 pm, aszher <a...@w...pl> wrote:
> przypadłość twojego kolegi bardzo uciążliwa, ale styl życia a
> zwłaszcza dieta co najmniej,,,, śmieszna i mało odpowiedzialna.
> Czy zmienił sposób żywienia?--- niech zmieni.
> Czy oprócz wymiotów coś go boli, piecze np.(z prawej, z lewej, na
> środku brzucha)?
> Czy ma ślinotok(napływanie do ust kisielkowatej śliny)oczywiście nie
> przed samymi wymiotami, tylko pomiędzy?
> A jak tam kolor, konsystencja kupki?
> Czy pan śmieciojadek :) miał robioną gastroskopie?
> Im więcej napiszesz to tym lepiej ktoś coś będzie mógł mu za sugerować
> z tymże na pewno nie jest to ani nie będzie tak miarodajne jak
> powiedzmy wszelkie kierunkowe badania w szpitalu w ,którym moim
> zdaniem już dawno powinien był się znaleźć. Jeśli twojemu koledze nie
> odpowiada lekarz rodzinny to niech skorzysta z ambulatorium.
> Wszelkie sugestie należy przyjmować racjonalnie, bo i nie wszyscy tu
> są lekarzami.(ja nie jestem)
> zdrowia, dla kolegi
> -aszh-
Sposób żywienia zmienił zaraz po pojawieniu się objawów, teraz ma
bardziej 'ludzką' diete, choc czasami nie może sie oprzeć i zje
jakiegos burgera, ale ogólnie stara sie jesc wszystko co lekkostrawnei
zdrowe - chociaż nie wiele to pomaga ponieważ objawy występują po
kazdym rodzaju pozywienia bez wyjątków
Bólu, ani innych tego typu objawów fizycznych niema - to akurat chyba
przemawia na korzyść ponieważ rak powoduje silne bóle żołądka (z tego
co czytałem), wymiotów oraz biegunki też aktualnie niema (występowały
na początku)
Gorączka o której napisałem w tytule występuje sporadycznie (około 2-3
razy w miesiącu), bez konkretnych powodów (czasami po lekkim śniadaniu
czasami po obiedzie)
Gastroskopii także nie miał robionej ponieważ dowiedział się iż w
kolejce trzeba czekać nawet do 6 miesięcy - więc sobie to odpuścił,
choć próboje go namówic aby sie zapisał... lepiej poźno niz wcale
Ogólnie cięzko jest go zmusić by poszedł do lekarza, zdziwiło mnie to
że w ogóle poszedł na badanie krwi, dlatego staram się sam czegoś
dowiedzieć...
Pozdrawiam Serdecznie,
|