Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Silne nudności i gorączka po jedzeniu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Silne nudności i gorączka po jedzeniu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-06-22 13:51:13

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

aszher pisze:
[...]

Dlaczego tak strasznie wielkie przerwy/luki robisz w cytowaniu?
Można pomyśleć, że posty bez odpowiedzi wysyłasz.
Życzę chlujności i poprawnego cytowania!


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-06-22 17:07:29

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: Krakers <v...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Jun 22, 3:07 pm, aszher <a...@w...pl> wrote:
> A czy po śmieciowym jedzonku też są objawy?
> Pytam bo,,,kojarzę takie programy dokumentalne z przed kilku lat o
> ludziach w tym dzieciach, którzy przez długi okres jeśli nie niemalże
> całe życie ,żywili sie jakimś określonym jednolitym pożywieniem(frytki
> itd) co
> w konsekwencji spowodowało niemożność zjedzenia niczego innego.
> Możliwe, że ta niemożebność u nich miała bardziej charakter
> psychiczny, ale tak na zdrowy rozsądek jak człowiek przez kilka lat
> żywi się dziadostwem i to jednolitym to czy można się dziwić, że
> żołądek, wątroba "powie" w końcu dość albo nie zechce przyjąć niczego
> innego?! te słowa to nie diagnoza to sugestia, dobrze by było żeby
> włączyli się do dyskusji prawdziwi znawcy tematu.

To nie jest tak, źle mnie zrozumiales - być moze ja źle to okresliłem
Jego dieta nie składała sie z samych fastfoodów - była poprostu
typowa, czasami hamburger, czasami pizza czy inne szybkie żarcie,
jednak na codzien normalny obiad sniadanie itp
Poprostu nie dbał o to żeby jeśc zdrowo ale miał umiar...

> aha,,piszesz,że on: tam nie chce, tego nie chce, tamtego nie zrobi,,,a
> może on po prostu chce zwrócić na siebie czyjąś uwagę.

Bardzo w to wątpie, nie jest z grupy tych ludzi którzy 'chorują' zeby
zwrócic na siebie uwage, w zasadzie niewiele o tym mówi, w sumie przez
cały ten czas nie wiedziałem że coś jest nietak - wiedziałem ze miał
problemy pod koniec 2008 ale przestał o tym mówic, więc myslalem ze
wróciło do normy - ot taka dłuższa niestrawność... ale niestety
niedawno dowiedziałem się ze to trwa od tamtego czasu nieprzerwanie,
wynikło to podczas rozmowy kiedy powiedział że niedługo idzie na
badanie krwi

Szczerze wątpie by miało to podłoże psychiczne, poniewaz jest to osoba
zdrowa fizycznie i psychicznie, kiedy nie było tych dolegliwosci to w
wolnym czasie korzystał z zycia jak normalny człowiek, a nie gnił
przed telewizorem itd...

Taki już poprostu jest, niewiem z czego wynika ta niechęc do lekarzy
itp. ale po ostatniej 'diagnozie' (przypomnę - "Jest pan zdrowy")
tymbardziej będzie ciezko go namowic do kolejnej wizyty, ja sam
osobiscie jestem zaskoczony jak lekarz mógł tak stwierdzić...

Pozdrawiam Serdecznie,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-06-22 18:28:51

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krakers wrote:


> Wiem jedynie że chciał iśc na badanie gastroskopem - ale dowiedział
> się że w kolejce czeka sie nawet pół roku, więc olał sprawe totalnie

w przypadkach pilnych (takich, jak jego) czeka się kilka dni.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-06-23 20:45:18

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



>Szczerze wątpie by miało to podłoże psychiczne,
Wygląda na to, że nie masz pojęcia o tym co mu jest i jaka jest geneza jego
choroby więc i taką ewentulaność do siebie dopuść.

>poniewaz jest to osoba
>zdrowa fizycznie i psychicznie,
Nie jest zdrowa albo fizycznie albo psychicznie.


>Taki już poprostu jest, niewiem z czego wynika ta niechęc do lekarzy
>itp. ale po ostatniej 'diagnozie' (przypomnę - "Jest pan zdrowy")
>tymbardziej będzie ciezko go namowic do kolejnej wizyty, ja sam
>osobiscie jestem zaskoczony jak lekarz mógł tak stwierdzić...

Od dwóch lat mam zbliżone objawy - tzn problemy żołądkowe połączone z bólem.
Kilku lekarzy już odwiedziłem. Kilka badań już zrobiłem.
Każdy lekarz mi mówi - w zasadzie jest pan zdrowy.

Co do gastroskopii - faktycznie są kolejki - chociaż mi udało się zrobić po
kilku dniach.
Za to od ręki robią w szpitalu tzn skierowanie do szpitala na kilka dni i
tam jest gastro w zakresie badań.
Kwestia tylko dostać się do gastrologa albo prywatnie....

Jest w sieci baardzo długi wątek nt leczenia grzybicy układu pokarmowego -
sam nie wiem czy ta choroba istnieje czy tylko jest wymysłem. warto go
poczytać
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1974873&start=1
50
Nie twierdzę że twój znajomy ma akurat to - ale warto poczytać co ludzie
robią aby być zdrowym.

Co do objawów które wymieniasz to nie musi być rak. To może być zapalenie
żołądka które przechodzi po kilkunastu dniach antybiotyku plus dieta.
Szkoda czasu na chorowanie jeżeli wizyta u lekarza to kilka godzin. Plus
ewentulanie druga wizyta w gastro... drugie kilka godzin.
To tyle co marnuje czasu codziennie na "odpoczywanie " po jedzeniu.

Nieleczone zapalenie żołądka może spowodować raka. A nieleczony rak ...

A może to od nerek...?
A może to wątroba daje sygnały żeby skończyć z alkoholem?
A może trzeba twojego znajomego wziąść pod pachę i pójść z nim do lekarza?
Mnie osobiście też dołuje siedzenie w poczekalni. Na tyle tego nie lubię że
sam nie pójdę. Albo idę z kolegą albo z żoną. Sam lekarz nie jest straszny
ani żadno badanie. Czekanie to horror.

--
Pawełj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-06-24 07:26:48

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: aszher <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 22 Cze, 19:07, Krakers <v...@g...com> wrote:
> On Jun 22, 3:07 pm, aszher <a...@w...pl> wrote:
>
> > A czy po śmieciowym jedzonku też są objawy?
> > Pytam bo,,,kojarzę takie programy dokumentalne z przed kilku lat o
> > ludziach w tym dzieciach, którzy przez długi okres jeśli nie niemalże
> > całe życie ,żywili sie jakimś określonym jednolitym pożywieniem(frytki
> > itd) co
> > w konsekwencji spowodowało niemożność zjedzenia niczego innego.
> > Możliwe, że ta niemożebność u nich miała bardziej charakter
> > psychiczny, ale tak na zdrowy rozsądek jak człowiek przez kilka lat
> > żywi się dziadostwem i to jednolitym to czy można się dziwić, że
> > żołądek, wątroba "powie" w końcu dość albo nie zechce przyjąć niczego
> > innego?! te słowa to nie diagnoza to sugestia, dobrze by było żeby
> > włączyli się do dyskusji prawdziwi znawcy tematu.
>
> To nie jest tak, źle mnie zrozumiales - być moze ja źle to okresliłem
> Jego dieta nie składała sie z samych fastfoodów - była poprostu
> typowa, czasami hamburger, czasami pizza czy inne szybkie żarcie,
> jednak na codzien normalny obiad sniadanie itp
> Poprostu nie dbał o to żeby jeśc zdrowo ale miał umiar...
>
> > aha,,piszesz,że on: tam nie chce, tego nie chce, tamtego nie zrobi,,,a
> > może on po prostu chce zwrócić na siebie czyjąś uwagę.
>
> Bardzo w to wątpie, nie jest z grupy tych ludzi którzy 'chorują' zeby
> zwrócic na siebie uwage, w zasadzie niewiele o tym mówi, w sumie przez
> cały ten czas nie wiedziałem że coś jest nietak - wiedziałem ze miał
> problemy pod koniec 2008 ale przestał o tym mówic, więc myslalem ze
> wróciło do normy - ot taka dłuższa niestrawność... ale niestety
> niedawno dowiedziałem się ze to trwa od tamtego czasu nieprzerwanie,
> wynikło to podczas rozmowy kiedy powiedział że niedługo idzie na
> badanie krwi
>
> Szczerze wątpie by miało to podłoże psychiczne, poniewaz jest to osoba
> zdrowa fizycznie i psychicznie, kiedy nie było tych dolegliwosci to w
> wolnym czasie korzystał z zycia jak normalny człowiek, a nie gnił
> przed telewizorem itd...
>
> Taki już poprostu jest, niewiem z czego wynika ta niechęc do lekarzy
> itp. ale po ostatniej 'diagnozie' (przypomnę - "Jest pan zdrowy")
> tymbardziej będzie ciezko go namowic do kolejnej wizyty, ja sam
> osobiscie jestem zaskoczony jak lekarz mógł tak stwierdzić...
>
> Pozdrawiam Serdecznie,
















z całą pewnością na sam początek to on musi chcieć iść do tego
doktora, my
tu będziemy "możać" ,"gdybać","doradzać" a on,,,, weźmie i nic z tym
nie zrobi :)
Przyszło mi do głowy choć z góry zapowiadam: nie jestem "lekar(ką)".
A może skoro oprócz tych mdłości nic innego mu nie dolega i np.; nie
boli,nie wymiotuje, nie ma krwi w k...ce
to być kolega sympatyczny ma jakiegoś pasożyta,,, a wiadomo co tam kto
miał za paznokciami
w Mac....... czy innej jadłodajni śmieciowego jedzonka :)
A weź ty mu troskliwy kolego zaproponuj, żeby na czczo jak wstanie
zjadł z ile ,,,sporą garść pestek z dyni.
Tyle że to ma być takie jedzenie długodystansowe(10 min) znaczy: do
ust,,,żuć,,,żuć,,,aż się zrobi papeczka i żeby w jamie gębowej
narobiło się sporo śliny zmieszanej z pestkami i połykać to ,a na
koniec wszystko połknąć.
No i wiadomo po tym działaniu jakiś czas nie jeść(nawet dłużej) ,żeby
potencjalny robal (owsik) :) mógł się z tym spotkać teteatete.
Może i obrzydliwe ,ale ponieważ naturalne to nie zaszkodzi
(profilaktycznie) no chyba żeby ma jakieś
śmiertelne uczulenie na pestki dyni.
pozdrówko
-aszh-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-06-26 08:00:11

Temat: Re: Silne nudności i gorączka po jedzeniu
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krakers" <> napisał w wiadomości ...

> dieta typowo wielkomiejska,
> czyli głownie fastfood - frytki, pizza, hamburger do tego oczywiscie
> obowiązkowo piwo

to jest dieta palanciarska a nie wielkomiejska...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mleko
Cudotwórca z Lublina
pl.sci.medycyna jak źródło inspiracji
bakterie
co powinna zawierac apteczka samochodowa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Testy twardości wody: woda w kranie u kolegi 300ppm, u mnie 110ppm, woda mineralna 850ppm
test
Szef Republiki Czeczeńskiej Ramzan Achmatowicz Kadyrow według tureckiej prasy prawie utonął podczas urlopu wypoczynkowego kurorcie Bodrum
Światło słoneczne poprawia wzrok i działanie mitochondriów
Re: Chcą wsadzić ,,Jaszczura" i ,,Ludwiczka" do psychiatryka

zobacz wszyskie »