Data: 2004-02-15 10:40:57
Temat: Re: Siłownia, wielki głód :( a odchudzanie i hamowanie apetytu
Od: e...@u...net.pl (Evunia)
Pokaż wszystkie nagłówki
Hello Tomek,
Saturday, February 14, 2004, 10:56:20 PM, you wrote:
T> Zaznaczam, że jem sporo, bo po prostu nie
T> jestem w stanie się powstrzymać. Staram sie jeść zdrowo
Czyli co jesz ?
T> ale na razie nie uda
T> mi sie przejsc na Montignaca. Moje pytanie zawiera się głównie w problemie
T> czy da się jakoś ograniczyć ten głód. Co jeść i jak można sobie radzić?
Ja sama ulegam zbyt łatwo chęci na słodycze, więc marny ze
mnie wzór do naśladowania, jednak co do ograniczenia głodu jako
takiego, okazało się, że na diecie Atkinsa nie odczuwam głodu, mimo,
że zjadam tylko 3 posiłki dziennie, w sumie, IMO, niewielkie.
Ponieważ mało je się w czasie tej diety węglowodanów, głód łatwo daje
się poskromić. Kiedy jadałam posiłki tradycyjne, czyli wielka ilość
węglowodanów i troszkę białka i mało tłuszczu, głodna byłam co chwila.
A nawet jeśli nie byłam głodna, miałam wielką chęć na podjadanie.
Atkins z tym sobie świetnie radzi. I bardzo szybko. Nie wiem, co
powinien jeść 17-latek ćwiczący na siłowni, ale myślę, że powinieneś
przyjrzeć się diecie Atkinsa, jeśli chcesz pozbyć się głodu, no i
jeśli nie masz manii obżerania się słodkościami :]
--
Best regards,
Evunia mailto:e...@u...net.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.misc.dieta
|