Data: 2011-02-10 13:49:11
Temat: Re: Siwe włosy u młodego mężczyzny...
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-10 14:32, bim-bom pisze:
> Witam,
>
> mam 26 lat i ostatnie kilkanaście miesięcy to był bardzo stresujący dla
> mnie okres. Prawdopodobnie przez to, włosy mi rosną dużo wolniej i
> zauważyłem na głowie kilka białych włosów.
> Teraz tego stresu jest dużo mniej. Więc pytania dla ludzi którzy coś
> _mogą_na_ten_temat_wiedzieć_ (proszę troli o nieodpisywanie):
> 1. Czy ilość tych białych włosów się nie będzie zwiększała przez kilka
> następnych lat, jeśli nie będzie tyle stresu?
> 2. Czy są jakieś wypróbowane środki na zahamowanie siwienia albo ogólnie
> wzmocnienie włosów i przyspieszenie ich rośnięcia? Najlepiej, gdyby ta
> "kuracja" albo leki nie kosztowały więcej niż 300zł na rok.
Nie ma badan klinicznych potwierdzajacych wplyw stresu na siwienie.
Stres moze powodowac niedobor jakichs mikroelementow, a to z kolei siwienie.
Dlatego wpisz sobie w google: wzmonienie wlosow i suplementy, a na pewno
cos dobierzesz.
Ciezko polecic cos dobrego, poniewaz w zaleznosci od niedoboru u jednego
najlepszy jest taki suplement, u drugiego inny.
Wszystkie srodki powinny byc jednak doustne i dzialac od wewnatrz,
poniewaz cybulka wlosowa jest tak zabezpieczona, ze skutecznosc
jakichkolwiek srodkow zewnetrznych to jest raczej kit reklamowy.
Jesli to natomiast to genetyczne, to siwenie zwykle sie zatrzymuje po
35, tylko ze potem czlowiek wyglada jeszcze gorzej, ni to siwy, ni to
szatyn.
W takim przypadku np. znajomy stosuje preparat Re-Nature Szwarckopfa,
ale jest on niedostepny w Polsce i sprowadza go z Niemiec.
|