Data: 2008-12-09 15:00:50
Temat: Re: Skad sie biora ludzie majacy potrzebe za wszelka cene niszczyc innych?
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet"napisał w wiadomości
> Możesz sobie wierzyć w co chcesz.
> Tylko, że to brednie.
> Czy nie jest przypadkiem tak, że człowiek zanim przekroczy
> jakąkolwiek granicę spoza której nie da się wrócić, jest upominany
> i ostrzegany dziesiątki razy?
> A jeśli tak, to co wtedy _najczęściej_ robi?
Przede wszystkim nie widzę takiej granicy, więc dyskusja jest o niczym,
można powiedzieć.
> A zatem nie ma obawy: skurwienie się takie do końca, do cna,
> definitywne i nieodwracalne, nie jest ani proste ani łatwe, i nie
> pojawia
> się niezauważalnie, bez ostrzeżenia, czy znikąd.
> Człowiek jest nadzbyt cenny na to.
Sądzę, że iostrzeżeniem najbardziej skutecznym jest logika i prawidłowe
kojarzenie faktów.
--
pozdrawiam
michał
|