Data: 2004-02-21 23:22:41
Temat: Re: Skąd tyle agresji?
Od: "enneasix" <f...@f...polbox.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niedawno kupela przytrzymala mi drzwi wiec mowie, "dzieki",
> a ona cynicznie "no, juz nie wypadalo mi zamknac przed nosem".
Ja bym sie wtedy rozesmial gdyby tak do mnie powiedziala. Przeciez
to byl zart (i to dobry :) i skoro to twoja 'kumpela' to wiedziales,
równiez ze to byl zart.
Cynizm, zlosliwosc, agresja. A moze zbyt czeste uzywanie tych slów
nie oznacza wcale, ze ludzie zachowuja sie wobec nas gorzej, tylko to
ze to moze my stajemy sie coraz bardziej wrazliwi (??) i latwiej sie
obrazamy (??) izolujac sie coraz bardziej od innych. Mozliwe jest to ?
> Tez bym chcial ale otocznie nie popuszcza, nie wiem po co te tony
> zlosliwosci, najgorsze ze _nie_widze_powodu_ dla tego
Masz w sobie tyle strachu i niepewnosci, ze wszedzie dostrzegasz
zlosliwych ludzi, ktorych jedynym celem zyciowym jest ci uprzykrzenie
zycia ?
> wystarczy zobaczyc jaka muzyka jest teraz modna, agresywna muzyka,
masz na mysli ich troje czy blue cafe ? ciagle nie wiem kto z nich ma
najwieksza sprzedarz.
> maly przewrot kulturowy (zwiazany troche z wymiana wladzy)
tak masz absolutna racje. wszystko wina rzadu i millera.
taki rysiek z warszawskiej pragi, lat 16, codziennie kupuje gazete
wyborcza i jak czyta co sie w tym rzadzie wyprawia, to normalnie
go szlag trafia i potem idzie do pizzerii sie szarpac z innymi.
czy moja odpowiedz byla agresywna ? albo zlosliwa ?
a jesli tak, to dlaczego ? przeciez cie nie znam, zrobienie ci jakiejs
przykrosci wogole by mi nie sprawilo jakiejkolwiek przyjemnosci.
PS.
> Pozdrufka,
powinno byc "pozdrowienia", albo pozdrowka (z o kreskowanem)
|