> Drodzy moi,
> Zakupione nasiona sasanki są opisane jak następuje: Skaryfikowane nasiona
> wysiać ...
> Doczytałem, że skaryfikacja to uszkadzanie, nacinanie w celu ułatwienia
> kiełkowania.
> Nasionka są malutkie i nie widać po nich żeby już dokonano tego zabiegu.
> Teraz pytania:
> 1. Czy uznać że jednak są skaryfikowane?
> 2. Tak czy siak siać i czekać?
> 3. Jeżeli skaryfikować to jaki najlepszy sposób (nakłuć szpilką, naciąć
> nożem).
>
> Czy ktoś siał już sasanki i ma jakieś doświadczenia?
>
> Pozdrawiam
> Bogusław (zwany BoG-iem)
>
> Sasanke powinno się wysiewać bezpośrednio po zbiorze nasion, wschodzi w 100%.
Wiem, że to rada rozwścieczająca dla kogoś kto nie ma własnej choćby
najmniejszej kępki tej rośliny, ale obawiam się że z tego siewu nic nie będzie,
nawet skaryfikacja nie pomoze.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl