Tomek Karwatka napisał(a):
Jestem świeżo po zakupie lamp i jednym z podstawowych problemów był
realny brak towarów w sklepach. Była jedna lampa z serii a resztę trzeba
było sobie wyobrazić na podstawie katalogu. Można było zamówić, ale ze
zobowiązaniem do kupna.
Ja zawsze staram się kupować przedmioty dekoracyjne tak, żeby
przymierzyć je we wnętrzu i ewentualnie oddać.
W końcu w jednym sklepie pożyczyłam za kaucją żyrandol, przymierzyłam i
oddałam.
A potem pojechałam po serię lamp do producenta ;-)


Co do Twojej strony rekomendowałabym dużo lepsze zdjęcia (kilka zdjęć
każdego produktu) i dokładne wymiary. Pierwszy żyrandol jaki mi się
podobał w sklepie miedzy innymi lampami - w domu wyglądał jak skulony
przestraszony pająk przytulony do sufitu.

Po drugie- koszty przesyłki i zwrot. Nie są wysokie, ale może mogłyby
być jeszcze niższe ? Żeby zachęcać do zakupów i mierzenia za 10 zł.

--
Pozdrawiam

Magdalaena