Sklepy w Warszawie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-09-07 05:52:39

Temat: Sklepy w Warszawie
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

Kochane Kuchciki,

nim zdam relacje ze spotkania z Libanczykiem, mam mala prosbe do mieszkancow
Stolycy. Podajcie, prosze, adresy sklepow gdzie mozna kupic arabskie, tureckie,
greckie lub bulgarskie lub podobne przysmaki, szczegolnie chodzi o "berety" i
tem podobne pieczywo. Kolega wrocil z Wiednia do Polski, szefuje jakiejs firmie
ale do reszty mu nie odbilo i sam czasami tez gotuje. Teraz ide napic sie Assamu
Molty.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-09-07 08:21:12

Temat: Re: Sklepy w Warszawie
Od: cezary gmyz <c...@z...media.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9n9o6j$7hq$05$...@n...t-online.com, Irek Zablocki at
i...@w...de wrote on 9/7/01 7:52 AM:

mam mala prosbe do mieszkancow
> Stolycy. Podajcie, prosze, adresy sklepow gdzie mozna kupic arabskie,
> tureckie,
> greckie lub bulgarskie lub podobne przysmaki, szczegolnie chodzi o "berety" i
> tem podobne pieczywo.

Ja korzystam najczesciej nie tyle ze sklepu co ze sklepiku, ktory miesci sie
obok barku na tylach Biblioteki Narodowej (Al. Niepodleglosci) na terenie
bazy MPO bar o ile mnie pamiec nie myli nazywa sie cedr. Pojedyncze
egzemplarze kuchnii arabskiej mozna popasc czasem w supermarketach
najczesciej w Tesco. Jezeli chodzi o bulgarow to ku mojemu wielkiemu zalowi
sklep z winami bulgarskimi przestal juz sprowadzanie sera szopskiego i
lutenicy o czym zreszta juz z zalem donosilem
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-09-07 17:49:36

Temat: Re: Sklepy w Warszawie
Od: AgataW <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

cezary gmyz <c...@z...media.pl> wrote:
>Ja korzystam najczesciej nie tyle ze sklepu co ze sklepiku, ktory miesci sie
>obok barku na tylach Biblioteki Narodowej (Al. Niepodleglosci) na terenie
>bazy MPO bar o ile mnie pamiec nie myli nazywa sie cedr. (ciach)

nigdy nie lekceważcie tego adresu. Miejsce wygląda wyjątkowo
dziwacznie ale jest chyba najważniejszym centrum kuchni arabskiej
w Warszawie.Tęgie głowy tu jadają i robią zakupy. Większość
szefow kuchni najdroższych hoteli. Wszytko tam znajdziecie.
Kupicie z wielkich mis oliwki przenajrożniejsze, chałwę o
wyjątkowych smakach, kawałek baklawy jeszcze świeży i ogromne słoje
warzyw, przypraw i sosow.Jeżeli nie znacie miejsca _ szukajcie!

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry