Data: 2012-03-06 10:32:59
Temat: Re: Skoro nuda, to może GMO i ustawa o nasiennictwie ?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jj3nsg$jda$1@news.task.gda.pl...
[...]
> 2. Z nieco innej beczki, bliżej naszego podwórka.
> Ostatnio w mediach pojawiły się alarmujące wypowiedzi
> w stylu "Protestujemy przeciwko uzależnianiu polskiego rolnictwa od obcych
> korporacji, które wylobbowały sobie 90% powierzchni zasiewów roślin
> rolniczych w naszym kraju. Oznacza to, że łączna powierzchnia wysiewów
> polskich, tradycyjnych nasion wynosić będzie maksymalnie 10 proc.."
> http://wolnemedia.net/ekologia/prezydencki-projekt-t
o-kolejna-proba-otwarcia-polski-na-uprawy-gmo/
> Były też inne podobne wypowiedzi, w których wypowiadano się jeszcze
> precyzyjniej o liczbach powołując na ustawę.
> Pomyślałem sobie: oho, mamy cyferki, mamy ustawę, idealna okazja,
> żeby się przyjrzeć i sprawdzić kto tu komu robi wodę z mózgu.
> No więc mamy ustawę z 1 lipca 2011:
> http://orka.sejm.gov.pl/opinie6.nsf/nazwa/4114_u/$fi
le/4114_u.pdf
> (oficjalne rządowe źródło)
> A tu projekt nowej ustawy jakoś tak z 24.02.2012
> http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozytory/FileRepo
zytoryShowImage.aspx?item_id=46046
>
> Po przyjrzeniu się widać, że rzeczywiście, są wprowadzone
> limity na uprawy regionalne, w obu wersjach mamy coś takiego:
> "7. Całkowita ilość materiału siewnego odmian regionalnych roślin
> rolniczych danego gatunku nie może przekroczyć 10 % ilości materiału
> siewnego danego gatunku stosowanego rocznie na terytorium Rzeczypospolitej
> Polskiej."
>
> __ALE UWAGA___, jeśli się dobrze przyjrzeć, to jak byk stoi w ustawie
> co to jest 'uprawa regionalna', a mianowicie:
>
> "4) odmiana regionalna (odmiana dla zachowania bioróżnorodności) - oznacza
> populację
> miejscową lub odmianę naturalnie przystosowaną do warunków lokalnych,
> zagrożoną postępującą z czasem utratą różnorodności genetycznej między
> populacjami i w obrębie populacji lub odmian tego samego gatunku lub
> ograniczeniem
> bazy genetycznej gatunku spowodowanym ingerencją człowieka lub
> zmianami warunków środowiskowych (erozja genetyczna) roślin rolniczych lub
> roślin warzywnych;"
>
> W projekcie zaproponowanym przez prezydenta sytuacja wygląda, jeśli dobrze
> widzę, identycznie albo przynajmniej bardzo podobnie.
> Czyli co ? Czyli sieczkę robią przeciwnicy GMO (czy też ktoś bardzo
> im 'życzliwy') opierając się na tym, że potoczne rozumienie terminu
> 'uprawa regionalna' jest dużo ogólniejsze, niż definicja używana w
> ustawie. Intencja ustawodawcy jest bowiem dokładnie przeciwna
> do sformułowanych zarzutów: jej celem jest, jak rozumiem
> (a mam nadzieję, że rozumiem) ograniczenie możliwości
> zmonopolizowania rynku nasion jakąś szczególną odmianą, która
> dotąd występowała na bardzo ograniczonym obszarze, w małych
> ilościach.
>
> Oczywiście pozostaje aktualne pytanie: czy nie można było tego
> sformułować przejrzyściej ? No nie wiem. Może zamiast 'odmiana
> regionalna' należałoby użyć określenia 'odmiana niszowa', albo
> 'odmiana rzadka' ? Jak zwał, tak zwał - zamieszanie jest
> imo zdecydowanie 'na siłę' i ... wysterowane - chociaż definicja
> rzeczywiście pozostawia wiele do życzenia.
>
> Dziękuję za uwagę
To ja w tej drugiej sprawie. Z góry zaznaczę, że nie wiem czy dobrze
rozumiem kwestię, oraz nie jestem pewien czy dobrze rozumiem co Ty rozumiesz
w tej kwestii. Sprubuję więc obrazowo, żeby nie doszło nam jeszcze, że Ty
nie rozumiesz co ja rozumiem - bo wtedy mogiła ;) Mamy ogólnie - pomidory,
oraz pomidory z oczami. Dobrze rozumuję, że twierdzisz iż populacja
pomidorów z oczami nie może przekroczyć 10% populacji ogólnej pomidorów ?
Traktujesz pomidory z oczami jako "uprawę regionalną" i resztę pomidorów
jako ~"materiał siewny danego gatunku stosowany na terytorium RP" ? Bo ja tu
mam wątpliwości. Ustawa jak to ustawa - nie precyzuje konkretów tylko daje
ogólne wytyczne. Konkrety zwykle są w rozporządzeniach do ustaw. Co będzie
jeśli w stosownym rozporządzeniu ustali się iż materiałem siewnym danego
gatunku jest własnie pomidor z oczami, a te zwykłe nasze prawdziwe polskie i
patriotyczne pomidory to uprawa regionalna ? ;) Zważ o jaką kasę tu idzie i
jakie lobby z jaką kasą tu miesza. Zważ że rozporządzenia w tej sprawie
wydawał będzie minister rolnictwa. Zważ że on z PSL-u jest. Zważ że PSL w
długach po uszy ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|