Data: 2006-03-25 10:18:46
Temat: Re: Slabe niedowidzenie u mojej corki
Od: Kira <c...@-...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Re to: atupaj [25 Mar 2006 09:28:55 +0100]:
> A ja mam 26 lat i noszę okulary od 9. W ciągu tego okresu
> doszłam do wady (nie korekcji) -4/-4,25. Nie chcę się licytować,
> ale to nie jest małe doświadczenia.
No ja mam znacznie mniejsze, na szczęście, ale też zupełnie
przeciwne do Twojego. Gdzieś w okolicach końca podstawówki
przypadkowo, bo ja bym pewnie nawet nie zwróciła uwagi, przy
badaniach wykombinowano mi 0,5 / 0,5 bodajże. Fakt, że ta
tablica mi się już nieco z ostatnich ławek rozmywała, ale nie
na tyle żebym się nie mogła doczytać. Zaczęłam nosić najpierw
okulary, potem soczewki. Doszłam do 0,5 / 1,25. Potem jakoś
tak się złożyło że soczewki mi się skończyły, nie miałam czasu
kupić nowych, potem cośtam, a potem o nich zapomniałam całkiem.
Nie koryguję niczym od bitych 5 lat - i nadal mam 0,5 / 1,25,
co ostatnio właśnie sprawdzałam przy kontrolnych.
Tak że najwyraźniej jest to bardziej kwestia osobnicza, niż
jakaś konkretna zasada...
Kira
|