Data: 2007-12-07 16:49:57
Temat: Re: Słabi to egoisci :)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JaKasia; <fjbstt$qbq$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:fjak3h$drn$1@atlantis.news.tpi.pl
>
> > Kiedyś prowadziłem zażartą dyskusję z Duchem na psp odnośnie
> > niejakiego Wildsteina i sformułowałem tam jedno stwierdzenie na swój
> > temat, którego nie potrafię teraz niestety znaleźć, więc przytoczę z
> > pamięci - "Tam nic nie ma, uderzasz w próżnię".
>
> Coś jednak jest.
> Twierdziesz na przykład że "uderzam". Czy to nie twoja projekcja?
Raczej wspomnienie pewnej wypowiedzi - nawet nie jestem pewien, czy
użyłem słowa "uderzam" i pisałem to do Ducha. Do Ciebie mogę napisać
"natrafiasz". ;p
> > Nawet nie mam zdania
> > na temat egoistów -
>
> I to ma być dowodem, ze nie jestes egoistą? ;)
Nie, nie ma być żadnym dowodem, skoro uznałem, że jestem egoistą,
zdrowym egoizmem. :)
> > po prostu za zbyt egoistycznie nastawionymi
> > osobami nie przepadam, ale nie potrafię powiedzieć jacy oni są,
> > potrafię jedynie podać przykłady zachowań, a jak ktoś poprosi, to
> > wyciągnąć wnioski, których nie zapamiętam, bo po co. :) Rozumiem, że
> > sformułowałaś subiektywne zdanie, ale jestem "lustrem" - widzę
> > wyłącznie to, co napisałaś, nie kłóci się to z moim zdaniem, bo go po
> > prostu nie ma w tym temacie i w formie w jakiej napisałaś.
>
> Gdyby nie było, to byś tak nie oponował.
> Napisałbyś cos w rodzaju "jest w tym egoizm lub nie ma - nie wiem".
> albo "mozliwe, że jest", "wątpię, ale kto wie...".
> A ty zacząłes udowadniac, że się mylę. :) Czyli twierdzisz, ze w twojej
> postawie nie ma egoizmu (przynajmniej tam, gdzie ja bym go szukała).
> Odbieram to jako przekonanie, ze jestes od egoizmu naturalnie wolny,
> a nie że - jak twierdziesz - nie masz zdania.
Nie, twierdzę, że nie jestem bardziej zakłamany i że mój egoizm to
zdrowy egoizm [pominę resztę wartościowania egoistów].
> > Czyli doświadczenie - rys "silnego faceta" u "silnych facetów" pojawia
> > się we wszystkich zachowaniach.
>
> 1. Nawet wtedy, gdy płaczą?
> 2. Jestes pewien, ze w twoich stałych zachowaniach nie ma rysu
> zachowań silnego faceta?
>
> Sorry, ze tak drąże, ale troche mnie irytuje dzielenie natury
> ludzkiej na silną lub slabą. Każdy człowiek ma cały zestaw cech
> i zachowań potrzebnych do roli silnego i słabego. Może je przesuwac
> (rozwijać, wzmacniać) ) w kierunku "silny" lub "słaby". Mówienie,
> ze jest się słabym z natury, jest nieprawdziwe, głupie i szkodliwe
> oraz w wielu wypadkach egoistyczne.
Ale ja nie napisałem, że jestem słabym z natury, ale że nie chcę
odgrywać roli silnego faceta, tak samo jak nie chcę odgrywać roli
słabego faceta. ;) Z mojego punktu widzenia moje zachowanie nie p[odlega
klasyfikacji silny-słaby.
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; skype:flyer36
http://www.flyer36.republika.pl/
|