Data: 2007-12-07 16:36:03
Temat: Słabi to egoisci :)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fjak3h$drn$1@atlantis.news.tpi.pl
> Kiedyś prowadziłem zażartą dyskusję z Duchem na psp odnośnie
> niejakiego Wildsteina i sformułowałem tam jedno stwierdzenie na swój
> temat, którego nie potrafię teraz niestety znaleźć, więc przytoczę z
> pamięci - "Tam nic nie ma, uderzasz w próżnię".
Coś jednak jest.
Twierdziesz na przykład że "uderzam". Czy to nie twoja projekcja?
Ja rzekomo uderzam w ciebie (trafiajac w próznię) ale ty juz
w tej rozmowie we mnie nie uderzasz. Nie lepiej by było patrzeć
bardziej symetrycznie? ;)
> Nawet nie mam zdania
> na temat egoistów -
I to ma być dowodem, ze nie jestes egoistą? ;)
Uważasz, ze egoistą się bywa zawsze z wyboru i świadomie?
Raczej jest to stan pierwotny, który najpierw trzeba dostrzec
żeby później kontestować. A i tak nie zawsze trzeba z nim walczyć.
> po prostu za zbyt egoistycznie nastawionymi
> osobami nie przepadam, ale nie potrafię powiedzieć jacy oni są,
> potrafię jedynie podać przykłady zachowań, a jak ktoś poprosi, to
> wyciągnąć wnioski, których nie zapamiętam, bo po co. :) Rozumiem, że
> sformułowałaś subiektywne zdanie, ale jestem "lustrem" - widzę
> wyłącznie to, co napisałaś, nie kłóci się to z moim zdaniem, bo go po
> prostu nie ma w tym temacie i w formie w jakiej napisałaś.
Gdyby nie było, to byś tak nie oponował.
Napisałbyś cos w rodzaju "jest w tym egoizm lub nie ma - nie wiem".
albo "mozliwe, że jest", "wątpię, ale kto wie...".
A ty zacząłes udowadniac, że się mylę. :) Czyli twierdzisz, ze w twojej
postawie nie ma egoizmu (przynajmniej tam, gdzie ja bym go szukała).
Odbieram to jako przekonanie, ze jestes od egoizmu naturalnie wolny,
a nie że - jak twierdziesz - nie masz zdania.
>>> Odpowiedziałem na zasadzie odwrócenia moich zachowań/postaw i
>>> obserwacji zachowań innych osób, które w pewnej części są takie same
>>> cały czas. Kwestia zdefiniowania co wejdzie w tę niezmienną część.
>>
>> Czyli co?
>
> Czyli doświadczenie - rys "silnego faceta" u "silnych facetów" pojawia
> się we wszystkich zachowaniach.
1. Nawet wtedy, gdy płaczą?
2. Jestes pewien, ze w twoich stałych zachowaniach nie ma rysu
zachowań silnego faceta?
Sorry, ze tak drąże, ale troche mnie irytuje dzielenie natury
ludzkiej na silną lub slabą. Każdy człowiek ma cały zestaw cech
i zachowań potrzebnych do roli silnego i słabego. Może je przesuwac
(rozwijać, wzmacniać) ) w kierunku "silny" lub "słaby". Mówienie,
ze jest się słabym z natury, jest nieprawdziwe, głupie i szkodliwe
oraz w wielu wypadkach egoistyczne.
- JaKasia
|