Data: 2004-01-12 11:36:53
Temat: Re: Slub = dzieci ? i inne releksje
Od: Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 12 Jan 2004 12:01:36 +0100 I had a dream that Dunia <d...@n...net>
wrote:
>>Ale czy uważasz, że _pytanie_ o dzieci czy plany macierzyńskie jest
>>_nagabywaniem_ do rodzenia?
> Po prostu bylam ciekawa, co sklania ludzi (pomijajac mamy, babcie, ciotki,
> tesciowe itp ;) ) do zadawania takich pytan... i juz rozumiem (chyba).
Hmmm, a może chodzi o to, że ślub jest elementem składającym się na
jakieś planowanie życia razem na dłużej? I że _często_ elementem
wspólnego życia razem są dzieci?
Jeśli ktoś jest na etapie planowania/płodzenia dzieci, to raczej
rozumiem, że jest ciekawy, jak te rzeczy rozwiązali inni.
Chyba że ktoś uważa takie pytania za za bardzo intymne/osobiste,
bądź też nieuzasadnione wtrącanie się w czyjeś życie lub "nagabywanie"
do płodzenia, prawda? :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|