Data: 2009-03-11 00:50:52
Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: STranger <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Karol pisze:
> poniewaz widze, ze w swoim kolejnym poscie wilicki probuje wmawiac, ze zdjecia
> dzieci ktore znaleziono na smietniku nie byly zdjeciami dzieci z ktorymi
> prowadzil zajecia *terapeutyczne* pan A.S., wklejam link do wywiadu
> udzielonego przez pania prokurator, a z ktorego ewidentnie wynika, ze na
> zdjeciach jest widoczna reka *terapeuty*
Niedokładnie tak. Mowa była o innych zdjęciach z komputera A.S., a nie o
tych zdjęciach znalezionych na śmietniku. Zdjęcia ze śmietnika były
faktycznie zrobione przez niego.
> oraz potwierdzenie, ze w swoich
> *zajeciach terapeutycznych* z dziecmi uzywal m.innymi wibratorow.
Piszesz, że używał wibratorów? To brzmi tak jakby te dzieci gwałcił tymi
wibratorami, a przecież sam prokurator mówi w wywiadzie do którego
podajesz linka, że "udostępniał wibratory". Nie dostrzegasz różnicy
między poziomem winy i przestępstwa?
Cytat wypowiedzi prokuratora:
"ze zdjęć wynika, iż oskarżony udostępniał dzieciom przedmioty o
charakterze pornograficznym, np. wibratory."
> http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,56640,2907965.html?a
s=1&ias=5
Moim zdaniem z wywiadu wynika, ze prokuratura nie miała takich mocnych
dowodów winy.
--
pozdrawiam
STranger
|