Data: 2009-03-11 04:50:41
Temat: Re: Śmierć Andrzeja Samsona
Od: adam_54 <a...@g...pl_spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Karol pisze:
> STranger <p...@b...pl> napisał(a):
>
>
>> Wielu potrafiących niezależnie myśleć ludzi też tak o tym przypadku
>> sobie przynajmniej raz pomyślało, (bo do końca nie wiadomo jaka była
>> prawda) ale w 99 % przypadków ludzie się boją o takiej ewentualności
>> publicznie wspomnieć, żeby im nie przylepiono stygmatyzującej łatki
>> kogoś kto popiera "zboczeńca".
>
> ludzie potrafiacy w ogole myslec, najpierw sprawdza dokladnie wszystkie
> informacje na dany temat, a potem zastanowia nad tym co publicznie pisza.
Ludzie potrafiący myśleć będą będą dążyli zapewne do zapoznania się z
opinią drugiej strony, w tym również samego zainteresowanego. Ludzie
potrafiący myśleć wiedzą, że mogą się mylić. Ludzie potrafiący myśleć
oraz mający doświadczenie wiedzą, że gazety nie są rzetelnym źródłem
informacji.
> Piszac - staraja sie nie nie wypowiadac w imieniu wszystkich ludzi tak jak
> zrobiles to ty powyzej i rownie *odwazny* w wyglaszaniu przeroznych bredni
> wyssanych z palca wilicki.
Brednie? Jego punt widzenia, który przedstawia publicznie. Nazywasz to
bredniami nie precyzując, co tymi bredniami jest. Zadajesz inne pytania.
Na początku wyraźnie pisze, że cyt. "(bo do końca nie wiadomo jaka była
prawda)"
> .twoj tekst ma wartosc wyjatkowo swiezego GOWNA.
Argument mocny. Tylko że nie wnosi nic do dyskusji. Jak często
dyskutanci uciekają się do tak mocnych argumentów.
pozdr. adam
|