Data: 2017-08-27 15:59:31
Temat: Re: Śmierć jak kromka chleba. // do różnych Kviatków i innych farbowanych Lisów
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-08-27 o 12:41, i...@g...pl pisze:
>> ...która również ma w dupie współpracę
>
> Współpraca ta, powiedzmy wprost, miałaby polegać na "SOLIDARNOŚCI EUROPEJSKIEJ",
czyli ze strony Polski na bezkrytycznym wykonywaniu wszystkiego, co tam Unia sobie
miłośnie umyśliła... względem dobra Polski, a jakże :->
Bredzisz.
Unia to również Polska. Jeszcze.
Jak się zapisujesz do klubu golfowego, to nie po to, żeby srać do dołków.
>> (a właściwie tylko ta zacofana
> część, która obecnie jest u władzy).
>
> Dzięki Ci Boże za to zacofanie! Cofnęliśmy się do NORMALNOŚCI.
Sranie do dołków we własnym klubie, to nie jest normalność.
> Dziecko będzie miało matkę i ojca,
A resztę rozstrzelasz?
> a państwo zamiast promować LGBT
Państwo nie promuje i nigdy nie promowało LGBT.
Państwo jest od tego, żeby chronić wszystkich obywateli.
Obrona swoich obywateli przed atakami homofobów (którzy nie potrafią
racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego homoseksualiści spędzają im sen z
powiek... :)), to jeden z obowiązków państwa, które pobiera za to podatki.
> skutecznie ściąga VAT,
LOL :)
> ukróciło mafię POliwową i daje to rodzinom na dzieci.
LOL :)
Już ci to tłumaczyłem, że państwo niczego nie daje.
>> Jedyne co jest w Polsce spokojne,
> to barierki stojące pod sejmem. Tylko dyktatorskie rządy odgradzają się
> od obywateli kordonami, bo doskonale wiedzą co mają za uszami i słusznie
> się boją.
>
> Ciekawe, czego się bał twój marszałek Radosław Sikorski swego czasu, c'nie?
> 3->
Ciekawsze jest dlaczego uroiłaś sobie, że mój...
>> I nie bredź, że żyjemy w katolickiej Polsce.
>
> Ja żyję w katolickiej.
Kłamiesz. Poniżej ci to udowodniłem.
> A ty to pewnie na Kaiężycu.
Nie. Nieszczęśliwie się złożyło, że mieszkam w Polsce wyznaniowej.
>> Żyjemy w państwie
> wyznaniowym. Katolicy podobno wierzą w miłość do bliźniego, podobno nie
> wolno im kłamać i w ogóle mają jakieś mityczne dziesięć przykazań, które
> podobno każdy katolik zna na pamięć, a w rzeczywistości mają je w dupie.
>
> A ty zgrzytasz zębami, że nie dają się obrażać ani włazić sobie na głowę lewackim
odszczepieńców - źli katolicy, źli!
Oni sami siebie obrażają tym, że co innego mówią, a co innego robią.
Gdy zaczniecie robić to o czym mówicie, to nie będę musiał się przed
wami bronić.
>> na której i tak wieszacie te swoje psy?
>
> Masz urojenia. Faszyści i fanatycy religijni mieszkający w Polsce, to
> nie cała Polska.
>
> Wystarczająco, abyś musiał tutaj przyjść, bo nie masz do kogo w realu szczekać.
Sąsiedzi po obu stronach to katolicy, co?
> 333-)
Masz wystarczająco urojeń? Czy co tam chciałaś napisać, ale ci nie wyszło?
I nie przypominam sobie, żebym spotkał jakiegokolwiek katolika. Muszą
się dobrze kamuflować. Pewnie się wstydzą tych, którzy nazywają się
katolikami.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|