Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.man.lodz.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Elizabeth" <w...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Śmierć rodzica
Date: Tue, 26 Jun 2001 18:12:36 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 51
Message-ID: <9hbnej$rrm$1@news.tpi.pl>
References: <9h87oa$64l$3@news.internetia.pl>
NNTP-Posting-Host: pb67.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 993616147 28534 213.77.240.67 (27 Jun 2001 04:29:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 27 Jun 2001 04:29:07 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Śmierć rodzica
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:89277
Ukryj nagłówki
Witaj!
Wyszukałam dla Twojej koleżanki afirmację, cyt.
"Jestem pogodzona z myślą o odejściu ukochanej osoby", "Akceptuję
przeżywanie boleści".
A oto co na temat żałoby pisze Louise L. Hay w książce "Medytacje leczące
duszę i ciało", cyt:
"Żal z powodu utraty kogoś bliskiego trwa przynajmniej rok. Jest to pora na
przeżycie wyjątkowego święta, poświęconego tylko tej Osobie. Daję sobie czas
i przestrzeń, w których odbędzie się to naturalne, normalne ludzkie
przeżycie. Jestem delikatna wobec siebie. Po prostu pozwalam sobie żyć z tym
żalem. Po roku smutek stopniowo zanika. Jestem świadoma, że nie mając nikogo
na własność, nigdy nie mogę Go stracić. A po czasie, który zda się krótki
jak
mgnienie, połączę się ponownie z tą duszą. Czuję się teraz otoczona
miłością. Sama również obdarzam nią tych, którzy odeszli, gdziekolwiek są.
Wszystko umiera. Drzewa, zwierzęta, ptaki, a nawet gwiazdy rodzą się i
umierają. Ja także podlegam tym prawom. Wszystko to dzieje się we właściwym
czasie, miejscu i kolejności".
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją koleżankę. Odezwij się jeżeli będziesz
zainteresowana c.d. na priva - bo zbyt długie na grupę.
Elizabeth
Użytkownik daithi <d...@n...e.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9h87oa$64l$...@n...internetia.pl...
> Mojej koleżance z klasy [16 lat] umarła mama.
> Jak mogę jej pomóc, oprócz, np. wyciągania jej na spacery, by choć na
chwilę
> zapomniała???
>
> daithi
> ----
> "Będę koncert grać ten na trąbki i skrzypce
> Tak by dźwięki ułożyły się w wiersz
> Będę łyżką światła rozweselać to wszystko
> Żeby we mnie zaśpiewało coś też"
> GG#889644 ICQ#119874595
> ----
>
>
>
>
|