Data: 2007-12-20 10:57:03
Temat: Re: Śmierć to tylko stan umysłu.
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 20 Dec 2007 02:47:27 -0800 (PST), Fragile napisał(a):
> On 20 Gru, 11:01, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>>
>> Co Wyście się przyczepili do tego jedzenia???
>> Przecież nie o tym jest artykuł (...).
>>
> Sporo prawdy w niektorych fragmentach artkulu..., ale nie bede sie
> rozpisywac w ktorych, i z czym sie zgadzam, a z czym nie, bo
> musialabym przytaczac/poruszac osobiste problemy, i uskuteczniac
> intymne zwierzenia, a tego tutaj na grupie nie chce robic...;)
> W kazdym razie, w artykule poruszony zostal jeden ciekawy aspekt -
> dotyczacy _rodzaju_ i _przyczyn_ chorob, ktore potrafia dotknac
> _danego_ czlowieka. Wspomniano o dosc scislym zwiazku pomiedzy wlasnie
> rozajem choroby, a charakterem/osobowoscia/psychika dotknietego nia
> czlowieka... Ile w tym prawdy? Mysle, ze nie mozna uogolniac, ale
> czasami taki zwiazek jest zauwazalny... Czy to zbieg okolicznosci?
> Moze czasami tak, moze nie :)Temat ten zostal co prawda tylko
> 'lizniety', ale moze dobre i to? Dalej nie bede sie w temet chorob
> zaglebiac, poniewaz... no... :)
> A jesli chodzi o wplyw umyslu i psychiki na stan zdrowia czlowieka, to
> jest to wplyw ogromny. Nie zawsze jednak psychika chce ratowac zdrowie
> czy zycie. Czasami czlowiek chcacy odejsc z tego swiata, po prostu
> odchodzi..., bez koniecznosci popelniania samobojstwa, czy bez
> eutanazji... I tak czesto bywa np., ze gdy odchodzi zona/maz, w bardzo
> krotkim okresie czasu po smierci wspolmalzonka, umiera jej/jego druga
> polowa... No ale tu juz odeszlam troche od tematu..., byc moze
> podswiadomie? :)
Chyba nie odeszłaś od tematu zbyt daleko albo i wcale: wola życia zależy od
wielu rzeczy, także od tego, czy mamy dla kogo żyć...
Ja znałam małżeństwo, które zmarło w ciągu doby: mąż zmarł w łóżku na
zawał, a żona przy nim siedząc - z żalu...
Czyli każdy ma w swoim życiu osobę, która jest zdolna podtrzymywać jego
wolę życia. Kiedy tej właśnie osoby brakuje, to następuje kryzys... i wtedy
już nasz mózg musi się borykać sam w walce o życie nas samych.
Czyli jak bardzo potrzebujemy miłości!
:-)
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Jeżeli ktoś naprawdę cię nienawidził, to tylko dlatego, że nie mógł być
taki, jak ty."
====================================================
================
Poprzedni profil:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
|