Data: 2004-03-31 12:14:33
Temat: Re: Soja.
Od: "jangr" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wiesz co Jangar, ja nie jestem wegetarianka. Ale to co ty wypisujesz to
juz
> komedia. Sam sie zywisz fatalnie jak glupiec, a krytykujesz wegetarian.
> Tobie tez juz te tluszcze na mozg uderzyly widze niezle:-)
> Zanim zaczniesz powtarzac te brednie o wegetarianizmie i martwic sie
> zdrowiem wegetarian, to sobie poczytaj moze troche literatury ale NAUKOWEJ
> na ten temat.
> Wrzuc np. w pub med hasla: vegetarian diet and longevity oraz vegetarian
> diet and health.
> Poczytaj chlopie troche, potem chociaz troche pomysl i nastepnie zastanow
> sie nad twoja logika postepiowania.
> anna
A cóż takiego wypisuję?
Czegoś się mnie uczepiła, anno clay?
Czego chcesz? Napisz konkretnie. Zawsze lubię wiedzieć, czego ode mnie ktoś
chce. Napiszesz ????
Janusz (jangr, a nie jangar).
|