Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c4gd6r$8s2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Przykro mi Kasiu, ale ty nie rozumiesz o co chodzi :-)
> > Jangr wcale nie wrzucil linku o soi o tak, tylko dla informacji bo sie
> > troszczy o twoje zdrowie :-)
> > Ja znam tego pana z okresu kiedy jeszcze prowadzilam "altruistyczna"
> > dyskusje na pewnej grupie. Wymienilam z nim sporo prywatnej
> korespondencji.
> > Ten pan ma dwie "buzie" i teraz wlasnie mialam okazje sie o tym
przekonac. Ale niech tam, ja jednak wierze, ze wiekszosc ludzi to ludzie
uczciwi i dobrzy. Ale nieraz trafiaja sie tacy ktorzy ta wiare w uczciwosc
i dobro czlowieka potrafia podwazyc. Ludzie ci jednak zapominaja o tym, ze
przeznaczenie kazdego czlowieka jest takie samo i "tam dalej" to juz nikt
> > naprawde nie wie jak jest.
> > Poniewaz jednak nie wiemy co "tam" dalej jest, to lepiej jednak "tutaj"
> > starac sie nie postepowac tak, jakby "tam" juz niczego nie bylo skoro
tego teraz i "tutaj" nie jestesmy pewni. Kasiu, prosze abys moja reakcje
> > zrozumiala :-)
> > pozd. anna

> Janusz do Anny.
> Ten "pan", o którym wyżej napisałaś był w "poprzednim wcieleniu" zawsze po
> Twojej stronie.
> Szkoda, że o tym zapomniałaś. Nigdy nie wtrącałem się do waszych
karczemnych awantur na poprzedniej grupie. Na pewno niektórzy to pamiętają
> (Krysia czy Leszek).

O tak... o annie (i jej ordynarnych tekstach) trudno zapomnieć. Nadal wiszą
na stronie Tomka http://forum.dieta-optymalna.info/

> Powiem więcej. Twoje opinie na tematy biochemiczne zawsze brałem pod
> uwagę.

Ja na początku jej obecności na naszej grupie cieszyłam się, że do nas
zawitała i nawet kilka razy o tym napisałam na grupie :]

> Może niesłusznie, nie wiem. Na przykład, że w stanie ketozy dobrze się
> rozwijają prątki gruźlicy.
> Czy też o reakcji tarczycy na DO. Ale może Twoje opinie były wyssane z
> palca? Może o biochemii nie masz pojęcia? Już sam nie wiem, co o tym
myśleć.
> Nie było mnie na grupach jakiś czas. Nie wiedziałem, że wrzucenie
> jakiegokolwiek postu na tą grupę to problem. Sporny artykuł o soi postaram
się z grupy wycofać.

Ależ jangr, nie przejmuj się reakcją annyklay na artykuł o soi. Nie wycofuj
go, bo niby dlaczego - czy annaklay jest tu CENZOREM?
To nie ten artykuł jest Twoją "winą", Twoja "winą" jest Twoja dieta.
I cokolwiek w przyszłości na grupę napiszesz - annaklay będzie atakować.
Być może w okresie prywatnej korespondencji z Tobą zaczęła się łudzić, że
Cię przekona o tym, jaka szkodliwa jest dieta optymalna (?)
"Zmarnowała czas" na prywatne dyskusje z Tobą i stąd ta alergia na Ciebie
(?)

> Najważniejsze, że ja go sobie wydrukowałem i mam.

A inni Cię nie obchodzą? Może inni też by chcieli coś się dowiedzieć
o szkodliwości soi?

> Na grupie wcale nie musi wisieć.

Nie musi, ale może.
Jeśli Ty uważasz, że masz prawo do takich informacji, to takie samo prawo
mają inni, więc nie usuwaj artykułu o soi, bo to nie ma sensu.
Nie jesteś nawet w stanie usunąć z netu wszystkich informacji niewygodnych
dla annyklay.

Pozdrawiam
Krystyna