Data: 2012-09-23 22:46:17
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Sep 2012 10:49:34 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
> W dniu niedziela, 23 września 2012 14:44:19 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
>> Nie, Qrko-stroszypiórko.
>>
>> Jeżeli facet ani nie za ładny, ani nie za młody, ale BARDZO INTELIGENTNY
>> (bo to chyba wiemy, prawda?) decyduje się odejść od jednej nie za młodej i
>> kobiety do drugiej nie za młodej kobiety, to ani chybi nie chodzi tu nawet
>> o urodę, nawet o seks... jeno o to, co się robi w związku oprócz uprawiania
>> seksu - o związek dusz, o inteligencję, czyli po prostu o to, żeby mieć
>> czym i z kim wypełnić swoje życie, kiedy seks i atrakcyjność wizualna już
>> niekoniecznie jest na pierwszym planie, a z poprzednią osobą tego
>> najważniejszego wypełniacza zabrakło...
>
> Matko jedyna, jak jeszcze trochę naciągniesz, to gumka strzeli :-)
>
> Takie słowa w ustach kobiety, która uważa, że seks bynajmniej nie kończy się po
40-tce, a nawet nie po 50-tce?
To Ty naciągasz i to co gorsza nie swoją gumkę, tylko moją - niby gdzie ja
napisałam powyżej o "kończeniu sie seksu"? że niekoniecznie jest na
pierwszym planie - tak napisałam.
> I to w sytuacja kiedy to sama pani Richardson, osobiście opowiada w porannym
programie kiedy lubi to robić Zbyszek? :-))
No właśnie, kiedy? - sto razy raz po raz i w koło macieju? Chyba nie. Seks
w pewnym wieku ma swoje ograniczenia, ale i przywileje; przywileje ma
takie, że człek jest w stanie, stać go no i chce go uprawiać wygodnie i
wtedy, kiedy jego ciało najbardziej mu na to pozwala.
:->
> Stalker, straszne uproszczenie i strasznie pod tezę Ci wyszło...
Po prostu masz odbiór pod swoją tezę.
--
XL
|