Data: 2012-09-24 20:34:53
Temat: Re: Solidarność kobiet.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Sep 2012 21:25:42 +0200, medea napisał(a):
> W dniu 2012-09-24 20:06, Andromeda pisze:
>>
>> Trochę tak bo tak filglujecie, cudujecie,krzywicie się, wymyślacie i
>> fikacie koziołki aby ugryść, dziabnąć, rozszarpać klami, że to wręcz
>> cyrk przypomina. I nie jest to dziwne że z Ikselcią da się gadać, a
>> jak ty i tobie podobni piszą posta, to ma się wrażenie psa oglądanego
>> od tyłu i chce się go pogłaskać po dupci, ale on się napręża,
>> mobilizuje, wargi podnosi, oczy błyszczą i ciach, ciach, ciach zębami
>> po ręku i wtenczas osoba wyrywa ręke i mówi- Medea ,co ci jest złotko
>> -i trzeba kijem do łazienki zagonić.
>
> Zawsze ci radziłam, żebyś z tej swojej rozbuchanej wyobraźni zrobił
> użytek i napisał jakąś książkę. Może by ci się przy okazji w głowie
> poukładało, a może i w życiu. Tylko wychodzi na to, że ta twoja pisanina
> to tylko strzępy luźnych i luźniejszych skojarzeń, za którymi nie kryje
> się zwykle żaden głębszy i spójny sens. Ot, pisać musisz, bo jak nie
> piszesz, to czujesz się jak niewydojona krowa. ;)
>
> Ewa
Ewcia, to, że TY niczego nie łapiesz z tego, naprawdę światu łapać nie
przeszkadza.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|