Data: 2002-09-26 11:42:22
Temat: Re: Spam
Od: "JC" <j...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zbychu, poslij mi namiary na ten program.
Cieszylbym sie gdyby to była wersja niemiecka.
Jak masz do niego craka to dołącz.
pozdr. - Józek
__________________
"Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:amuq4l$p68$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Figurine" <f...@N...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:3D92DDCB.5C1CFD32@NOSPAMpoczta.onet.pl...
> > Ciekawe. Ja chętnie zapoznam się z tym. Tylko dobrze byłoby
> > gdyby miał on postać plug-ina do popularnych NN i OE, bo
> > dodawanie kolejnego programu nie uśmiecha mi się wcale a wcale.
> -------------------------------
> To nie jest plugin do jakiegokolwiek mailera. To jest program (co pragnę
> podkreślić) "rozprawiający się ze spamem nie w naszym komputerze, ale na
> _serwerze gdzie mamy konto_. Dotąd ja takiej możliwości nie miałem.
> Najważniejsze, że nadawca spamu z pomocą naszej interwencji dostaje
> komunikat, że nasz adres jest nieważny (odrzucona przez nasz serwer
poczta)
> i w takim przypadku najczęściej usuwa ręcznie (albo przy pomocy skryptu)
> nasz adres jako niedoręczalny, a przecież o to nam chodzi żeby "oczyścić"
> nasz adres przed niechcianymi nadawcami. Niczego nie musimy kasować:
> wystarczy że zaznaczymy odpowiednie pole, żeby poczta była odrzucona z
> serwera i następnie skasowana w naszym boksie pocztowym na serwerze, który
> odbiera naszą pocztę.
> Ja też dostaję sporo "chłamu" z Chin, Korei i Tajwanu i mam nadzieję że
> zrobię z tym porządek, bo jak wyprowadzało mnie to z równowagi , to nie
> muszę tłumaczyć nikomu kto codziennie zalicza takie "badziewie". Przy tym
> wszystkim na ogół sieci dalekowschodnie nie "bawią się" w takie służby jak
> "abuse" i spamerzy robią co im się żywnie podoba...
> Program jest o tyle fajny, że po zaznaczeniu wiadomości, które
> zakwalifikowaliśmy jako spam, otwiera naszego domyślnego mailera, żebyśmy
> mogli sobie odebrać pocztę którą chcemy mieć...
> Poza tym, komu się taki program nie spodoba nie musi go wcale używać. Ja w
> krótkim czasie 2-3 dni stałem się jego entuzjastą.
> Jedna tylko uwaga. Program jest freeware, ale ma przewijający się
nagscreen
> o tym żeby zapłacić datek 3 dolce jeśli komuś ten program przypadł do
gustu.
> Żeby to zlikwidować, można znaleźć krak (patch) na google.com. ale jakby
się
> miało trochę szmalu to warto byłoby autorowi dać te 3 dolce, tyle tylko,
że
> u nas taka przesyłka kosztowałaby z 10 dolców, a próba wysłania listem
> kończy się tym, ze na poczcie w Warszawie list okradną. (ostatnio dostałem
> listy z Brisbane - Australia i Berlina i obydwa były rozbebeszone. Oni tam
> na poczcie już mają taką pieczątkę dla złodziei, że przesyłka została
> uszkodzona poza granicami RP... ciekawe...)
> Pozdrawiam i raz jeszcze potwierdzam, że na Grupie nie będę podawał
żadnych
> linków do programu.
>
> Zbig A Gintowt
>
>
|