Data: 2003-04-06 14:38:06
Temat: Re: Spojrzmy prawdzie w oczy
Od: "Marcin S" <s...@x...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b6p71l$cmg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Marcin napisał:
>
> > mianowicie nie potrafię niktórym ludziom patrzeć w oczy. poporstu
spuszczam
> > głowę i patrzę się w podłogę albo gdziekolwiek indziej :/ mogę normalnie
>
> Niestety zadnej ciekawej metody nie podam - ja sie tego nauczylem na
> zasadzie rzucania sobie wyzwania (spojrze w oczy) - teraz to prawie
> norma (prawie bez "dopalaczy") ;).
>
> Flyer
to jest powiem szczerze jedyna metoda jaką do tej pory stosowałem. skutek
niestety marny.. chyba za sprawą braku jakiejkolwiek gratyfikacji.. stoję
przed kimś wpatruję mu/jej się w oczy... dla mne "siódme poty" a dla kogoś
po drugiej stronie rzecz oczywista... spojrzenie zwykłe, w kontraście z moim
chwilowym stresem, wydające się wręcz gardzącym... jeśli wydawało by mi się
podczas tej rozmowy przynajmniej zwykłe lub jeśli widziałbym w tych oczach
"udał Ci się! yes, you can do it".. może wtedy... a tak, to tylko
zniechęcenie i rezygnacja... nawet pies dostaje coś w nagrodę, kiedy uda mu
się sztuczka a dla mnie staje sie to coraz trudniejszą sztu(cz)ką...
m.
|