Data: 2006-03-08 22:23:50
Temat: Re: Sposób na bezpieczne oczko wodne
Od: "Janusz Zaremba" <p...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paweł Woynowski <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > I po co tyle jadu i zlosci panie Pawle.
>
> Bo mnie wkurzają takie posty. Po człowieku który uważa się za fachowca i
> prowadzi swoją firmę pogotowie ogrodnicze, można by się było spodziewać bardzej
> rozsądnych wypowiedzi.
>
> > Czy wydaje sie panu ze tylko
> > takie oczko jak pan posiada ma jedyne prawo bytu. Oczko wodne moze byc
> > nawet 5cm plytkie i sprawiac wiele przyjemnosci... chociazby obserwujac
> > pluskajace sie w nim ptaszki.
>
> Prawo bytu maja wszystkie oczka, zrobione z sensem i nie pamiętam żebym gdzieś
> pisał, że moje jest najlepsze.
>
> > Osobiscie nie podobaja mi sie oczka
> > ogrodzone plotkiem czy koralikiem wysokich kamieni... zdecydowanie wole
> > takie ktorego brzeg jest na tej samej wysokosci co reszta terenu.
>
> W takim razie, serdecznie zapraszam. http://www.mikrojezioro.met.pl
>
> > Tak... dziecko moze sie utopic nawet w wiaderku z woda... ale jest
> > roznica wpasc do 2 metrowego dolka z woda a do plytkiej na 20cm
> > sadzawki. Nie wiem jak w Polsce ale tu gdzie mieszkam lokalne przepisy
> > wymagaja ogrodzenia (niekoniecznie bezposrednio przy) kazdego glebszego
> > stawu ale nie plytkich 20cm sadzawek... czy autorzy tych przepisow tez
> > nie wiedza ze dziecko moze sie utopic w 20cm oczku i "wprowadzaja z
> > premedytacja ludzi w blad".
>
> W polsce, są również takie przepisy, które mówia, że oczko czy basenik na
> placach zabaw i terenach dostępnych przez małe dzieci, nie może być głębsze niż
> 60 cm. i musi być ponadto ogrodzone co najmniej 60 cm ogrodzeniem i tak jest u
> mnie na podwórku gdze na placu zabaw jest 3 m średnicy basenik.
>
> > Jezeli kazdy pomysl na tym forum bedzie z
> > taka zajadliwoscia tepiony to bedzie to bardzo "bezpieczne forum"...
> > najbezpieczniej jest gadac o d..ie maryni albo o pogodzie a pomysly to
> > trzymac dla siebie po co sie wychylac o wiele latwiej krytykowac i
> > wyszydzac.
>
> Bo jeżeli ktoś mnie namawia do zrobienia "bezpiecznego oczka wodnego" w którym
> grzybienie będą rosły pod warstwą żwiru grubości 180 cm, to uważam że to jest
> bez sensu i widzę że nie jestem odosobniony w tym osądzie.
> Jeszcze jednym argumentem na bezsens takiego rozwiązania, jest umiejscowienie
> pompy również pod warstwą żwiru, o grubości 180 cm, nie dość, że żwir w ciągu
> jednego sezonu, zamuli się całkowicie i przestanie spełniać właściwości
> filtracyjne, to jeszcze w razie awarii pompy trzeba tę "wywrotkę" zwiru wywalać
> ręcznie, żeby się do pompy dostać, tylko gdzie to wywalić....
>
> > JanuszB
> > Ten co nie ma zielonego pojecia o wodnych oczkach a mimo to lubi szmer
> > wody, widok wilgotnych kolorowych kamyczkow i kapiacych sie lub
> > pijacych wode ptaszkow.Ten ktoremu nie przeszkadza podpis pogotowie
> > ogrodnicze czy nawet seksualne :-)))
> >
>
> Paweł Woynowski
> Ten co ma troszeczkę zielonego pojęcia o wodnych oczkach. :)
Paweł Woynowski <p...@p...onet.pl> napisał(a):
> bez sensu i widzę że nie jestem odosobniony w tym osądzie.
> Jeszcze jednym argumentem na bezsens takiego rozwiązania, jest umiejscowienie
> pompy również pod warstwą żwiru, o grubości 180 cm, nie dość, że żwir w ciągu
> jednego sezonu, zamuli się całkowicie i przestanie spełniać właściwości
> filtracyjne, to jeszcze w razie awarii pompy trzeba tę "wywrotkę" zwiru wywalać
> ręcznie, żeby się do pompy dostać, tylko gdzie to wywalić....
Z tego co tu piszesz to wygląda na to, że to jest twój autorski pomysł zasypać
lilie 180 cm żwiru
a rura z pompą też jest z twojego pomysłu
Następnym razem zapytaj jak to jest rozwiązane, a nie wymyślaj nowych teorii
ze swoich teorii,
a tak to jest rozwiązane że pompę można wyjąć a jak to już wymyśl kolejną
swoją teorię i włoż mi w moje usta bo jesteś w tym "naprawde dobry"
powodzenia
czekający na dalsze i nierelne wywody
Janusz
pogotowieogrodnicze.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|