"Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> wrote in message
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEEEMGDDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
> Wrocław, Szczecin,Koszalin i spóźniona Łódź.
> Ewa jako przewodniczka spisała się znakomicie, ale brzozy użytecznej nie
> pozwoliła nam wykopać:-(
W niektórych przypadkach reagowała jednak bardziej pratkrycznie ;-) "Now
wiesz!. Teraz i tak ci się nie przyjmie!".

> Iwona :-) On Ci nigdy tego domu nie ukończy, jeśli tyle wydaje na
sadzonki,
> naliczyłem ponad trzysta sztuk.
A razy dwa przemnożyć umie?! :-) - Winnica imponująca . No tak jak już kiedś
wkońcu powrócę do rodzinnego zajmowania się pszczołami to będzie jakiś
barter można zastosować.
> Majka małomówna, <>...Natomiast Wiesia nikomu nie dała dojść do słowa,
Zaprawdę było chyba odwrotnie Ach figlarz!

> Bogusiowi należą się szczególne podziekowania, za posiłki którymi nas
> uraczył,zupa pomidorowa była wspaniała, do wyboru z ryżem i kluskami.
> Podczas wspólnej wieczornej kolacji zgasło światło, ale Boguś stanoł na
> wysokości zadania i zdobył łuczywa, tak że spokojnie mogliśmy kurczaczka
> dokończyć.
Dzięki temu zamiast ogrodu można było oglądać zdjęcia. Dziś porządkując
pozostałości ;-) po spotkaniu i korzystając z ocieplenia w południe
zauważałem w świetle słonecznym czego mogliście nie zauważyć wczoraj w
świetle latarek. Czy ktoś pamięta jeszcze co rośnie (jeszcze rośnie) pod
koniec sadu przed malinami.
> Aniu żałuj że nie byłaś u Bogusia:-)
Nic straconego - spotaknia wrocławskie wchodzą do kalendarza! (chyba że się
okaże że zawsze dzień po Jesiennym pada śnieg - jak dzis :-( ; na szczęscie
szybko stopniał.
> Dziękujemy Wam za miłe i sympatyczne spotkanie:-)
My dziękujemy roślinne prezenty ale przede wszystkim za przybycie z tak
odległych stron. I polecamy się - zapraszamy na wiosenne spotkanie w okresie
kwitnienia rododendronów.
>
Boguś B