« poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2007-10-16 19:48:16
Temat: Re: Spotkanie zoologiczneUżytkownik "Sky" napisał news:ff34as$vpb$1@news.onet.pl...
>> >> > albo jajaś baba przyssie co to
>> >> > jej pisanyś ponoć -wg niej- był!
>> >>
>> >> Pytanie - czy aby nie ma racji! ;))
>> >>
>> > Ma -że baby uważa za kreatury z przyssawkami...
>>
>> Baba! Czy aby BABA nie ma racji!
>
> baba ma rację -zawsze...
> kiedy nie myśli.
> Więc nie myśl
> że masz rację
> bo jak tak pomyslisz
> to jej mieć nie bedziesz
O tym już mówilismy chyba kiedyś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2007-10-16 20:20:06
Temat: Re: Spotkanie zoologiczne
Użytkownik "JaKasia" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ff34vj$r68$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Sky" napisał news:ff34as$vpb$1@news.onet.pl...
>
> >> >> > albo jajaś baba przyssie co to
> >> >> > jej pisanyś ponoć -wg niej- był!
> >> >>
> >> >> Pytanie - czy aby nie ma racji! ;))
> >> >>
> >> > Ma -że baby uważa za kreatury z przyssawkami...
> >>
> >> Baba! Czy aby BABA nie ma racji!
> >
> > baba ma rację -zawsze...
> > kiedy nie myśli.
> > Więc nie myśl
> > że masz rację
> > bo jak tak pomyslisz
> > to jej mieć nie bedziesz
>
> O tym już mówilismy chyba kiedyś?
>
Widać zapomniałaś
toć przypominam ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2007-10-16 20:51:00
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18Fragile pisze:
> dla jaj ;P
No jak nie, jak tak?
;-P
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2007-10-16 20:51:15
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18On 16 Paź, 20:15, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Fragile; <1...@y...googlegroups.c
om> :
>
> > On 16 Paź, 14:09, "JaKasia" <moja hek...@op.pl> wrote:
> > > Ale jest na dobrej drodze! ;)
>
> > Myslisz? ;) Hehe, to fajnie! ;)
> > Jeszcze jak sie nam uda podstepnie sklonic Go do striptizu, to poznam
> > Fly'a i z innej strony [od 'opony' :)]
>
> Wiesz Fra - o ile wstydzę się swojej nagości wobec mężczyzn, o tyle
> wobec kobiet nie mam tego problemu, chyba, więc jeżeli chcesz mnie
> podpuścić, to dostaniesz - ciekawe doświadczenie. Ale nie zaszokuję Was
> - zostanę w resztkach ubioru -http://www.anitaberg.pl/tow-90666-rb1161,kategoria7
6,od30.htm.
> ;p
>
Nie, no bez przesady :) Nie podpuszczam :) Temat sie zrodzil tak
tylko ... dla jaj ;P
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2007-10-16 21:23:32
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości :)
> Nie namotałem - odniosłem się do pewnego zakresu zachowań - nie do
> wszystkich.
>> I jak tu ludziom ufac? ;)
>> No nic, poki co, nadal uwazam, ze jestes taki, jakim Cie poznalam, i
>> niech tak pozostanie, tfu, i takim pozostan :)
> Po 6 piwach większośc osób nie ma możliwości żadnej gry, więc jeżeli
> chodzi Ci o to co mogłaś zobaczyć, to było prawdziwe, bo inne być nie
> mogło. :)
To nie tak. Po 6 piwach zaczyna się gra ze wspomaganiem. Nasza wiara w to,
że jesteśmy tacy, jacy chcielibyśmy być naprawdę, nas wspomaga.
>> [Chyba, ze to wszystko sciema, to daj jakis znak, nie wiem, za uchem
>> sie podrap 3 razy, czy cus :)]
> Wiesz, moim głównym problemem jest nie to, że gram, ale że nie robię
> pewnych rzeczy z obawy przed swoją własną oceną i oceną otoczenia, że
> gram. Więc raczej gro czasu poświęcam na negowanie jakichkolwiek
> zachowań, które mogłyby być ocenione jako gra. ;) A może się boję, co
> będzie jak zwolnię hamulce - jak znam życie nic - sądząc po reakcjach
> pod wpływem C2H5OH. ;)
Po tym związku... chemicznym nie mądrzejesz i to nie wbrew pozorom, bo
pozorów nie widzę.
Jako kumpel i dyskutant najlepszy jesteś na trzeźwo... Niestety szybko
wpędzisz mnie w alkoholizm! ;DDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2007-10-16 21:25:15
Temat: Re: Dzikie i hodowlane
Użytkownik "JaKasia" napisał w wiadomości
> (...)
> No to teraz powiedz Fly uczciwie:
> z czego ty właściwie próbujesz się tutaj wytłumaczyć...?
To było dobre pytanie... ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2007-10-16 21:33:23
Temat: Re: Dzikie i hodowlane
Użytkownik "JaKasia" napisał w wiadomości
>> No i jeszcze powiem, że jeśli pisałem o krytyce, to tylko dlatego, że na
>> przykład w udawaniu pijanego, żeby lepiej
>> ?"wypaść" w towarzystwie, może znależć się element braku szacunku dla
>> towarzystwa... Właściwie, to po prostu nie widzę w tym sensu.... O,
>> raczej tak właśnie!
> Na szczęście Fly pisze:
> ">> podkreślam, bardzo podświadome, niezaplanowane."
Tak, tylko ja w to nie do końca wierzę. Mam nadzieję, że to nie jest
strategia, bo oparta musiałaby być na złych przesłankach. Życie jest
prostsze i nie wymaga tylu zabiegów. ;)
> Ja myślę, że to normalna potrzeba wolności i swobodnej ekspresji.
> Flyer mówi, że to rola - ale to chyba nie jest granie, tylko bawienie się
> wkradającą się wolnościa. ;)
>>> Umiejętność ześwinienia mam dopracowaną perfect - nie ma to jak wzorce
>>> wyciągnięte z Monty Pythona, który bazował na szokowaniu i budzeniu
>>> mieszanych uczuć z obrzydzeniem włącznie, a jednocześnie robił to tak,
>>> żeby nie dopuścić do jawnego braku akceptacji swoich skeczy - jeżeli
>>> kogoś spotykam, kto nie lubi MP, to go po prostu nie lubi, ale nie
>>> jest w stanie powiedzieć dokładnie dlaczego, nie neguje go krańcowo -
>>> po prostu go odrzuca. To po prostu forma obrony i nic więcej - chcesz
>>> kogoś do siebie zrazić lub "przetestować" [nie mam na myśli świadomej
>>> manipulacji/celu, ale coś co tkwi w podświadomości] - zeświniasz się.
>>> Nie atakujesz go, sam narażasz się na atak, ale ... przynosisz szkodę
>>> głównie sobie jednocześnie unikając jakiejś formy ataku. I tyle. Wolę
>>> tak, zamiast np. robić do "wroga" telefony w środku nocy, czy latać za
>>> nim z siekierą - to skuteczniejsze i bardziej pokojowe, choć tak jak
>>> podkreślam, bardzo podświadome, niezaplanowane.
>> Rzeczywiście. Coś jest w Tobie z Monty'ego... ;D
> Gdzie?? ;))
> Przecież to flyerowatość najczystsza! ;)
To też, ale szokuje. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2007-10-16 21:42:10
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> Masz rację. Trzeba pozwolić ludziom grać (w sensie nie potępiania go za
>> to),
>> co zresztą jest podobnym działaniem jak
>> kłamanie. Różnicą jest to, że kłamie się ukrywając (poza prawdą) samo
>> kłamanie, a grać można też w celu zaprezentowania swojego talentu,
>> umiejętności wchodzenia w rolę.
>> No i jeszcze powiem, że jeśli pisałem o krytyce, to tylko dlatego, że na
>> przykład w udawaniu pijanego, żeby lepiej
>> ?"wypaść" w towarzystwie, może znależć się element braku szacunku dla
>> towarzystwa... Właściwie, to po prostu nie widzę w tym sensu.... O,
>> raczej
>> tak właśnie!
> Michał, pojęcie gry w pijaka dotyczyło tylko i wyłącznie tego, co piszę
> na grupie, nie zachowania w realu. Prawdą jest, że na pewnej imprezie
> cyklicznej kiedyś kiedyś zacząłem grać pijaka, ale odrzuciłem tę grę. Z
> jednej strony ludzie już na mnie nie warczą i trzymają się z daleka, z
> drugiej nie potrzebuję grać. Nie dlatego, że jestem cały czas pijany,
> ale dlatego, że przez te 10 lat trwania tych imprez zmieniłem się.
Myślałem, że rozważamy różne zwyczaje zachowań towarzyskich w ogóle.
Przecież wszyscy tu chyba dobrze wiemy, że dla żartu pytałeś, w jakim stanie
upojenia masz się stawić na spotkaniu. Nie musisz się tłumaczyć... ;)
Ja też zartowałem, kiedy zapytałem, czy trzeźwiejesz. To efekt tego, że
ostatnio przez większość godzin wspólnego realu jesteśmy nadmiernie
zaWarkowani! ;DDDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2007-10-16 21:52:38
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18Użytkownik "JaKasia" napisał w wiadomości
>>>>> Chciałaś, masz. :))
>>>> Ale ja nie dla siebie chciałam, pamietaj!
>>>> Nie jestm egoistka!
>>> Dla Ikselski? ;p
>> A czemuż to dla mnie tylko? To ma być taki bonus dla "nowej"?
>> :-D
> No, powód dobry jak kazdy inny. ;)
Fly! One Tobą manipulują! Jak przyjdzie co do czego, zaczną skandować"
"Po-każ wę-ża! Po-każ wę-ża!..." ;)
I wtedy każą nam zapłacić za szklankę, ktróra ostatnio się stłukła!.... ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2007-10-16 21:53:47
Temat: Re: Spotkanie 12.X g. 18
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> > Ale jest na dobrej drodze! ;)
>> Myslisz? ;) Hehe, to fajnie! ;)
>> Jeszcze jak sie nam uda podstepnie sklonic Go do striptizu, to poznam
>> Fly'a i z innej strony [od 'opony' :)]
> Wiesz Fra - o ile wstydzę się swojej nagości wobec mężczyzn, o tyle
> wobec kobiet nie mam tego problemu, chyba, więc jeżeli chcesz mnie
> podpuścić, to dostaniesz - ciekawe doświadczenie. Ale nie zaszokuję Was
> - zostanę w resztkach ubioru -
> http://www.anitaberg.pl/tow-90666-rb1161,kategoria76
,od30.htm.
Wrzuciłes do koszyka? :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |